Przejdź do głównej treści

Gdzie i jak zainstalować czujnik dymu i gazu

Ze statystyk Komendy Głównej Straży Pożarnej wynika, że ok. 70% ofiar pożarów nie ginie z powodu płomieni, lecz z powodu zatrucia toksynami. System wczesnego ostrzegania przed gazem i dymem w domu może ocalić życie naszej rodziny. Co zrobić, aby się prawidłowo zabezpieczyć?

Czujnik

Swoje tragiczne żniwa zbierają także niesprawne instalacje: piecyki gazowe czy zatkane przewody kominowe. Gdy konstrukcja nie działa odpowiednio, wydziela się trujący tlenek węgla. Tylko 0,32 promila tlenku węgla w powietrzu może doprowadzić do śmierci w przeciągu pół godziny. Samodzielnie nie jesteśmy w stanie wykryć tlenku węgla, ponieważ jest niewidoczny i bezwonny. Kluczem do uniknięcia groźnych konsekwencji jest wymiana instalacji na nową oraz jej coroczne przeglądy wykonywane przez specjalistów. Warto jednak zadbać o dodatkowe możliwości zachowania bezpieczeństwa. Takim wartościowym narzędziem jest czujnik dymu i gazu. Istnieje wiele odmian tego urządzenia.

Rodzaje czujników

- Czujniki gazu – uruchamiają się już przy 15% stężeniu gazu, czyli przy dolnej granicy prawdopodobieństwa wybuchu. Mechanizm działa na takiej zasadzie, że wewnątrz znajduje się półprzewodnik, najczęściej dwutlenek cyny, który pod wpływem odpowiedniego stężenia gazu zmienia swoje właściwości i uruchamia alarm. Urządzenie powinno posiadać normę PN-EN 50194.
 
- Czujniki czadu –  zabezpieczają przed trującym tlenkiem węgla. Reagują na bardzo niskie i stale utrzymujące się ilości tlenku węgla w pomieszczeniu. Te czujniki powinny spełniać normę PN-EN 50291. Można zakupić urządzenie łączące w sobie cechy czujniku dymu i czadu – najlepiej się sprawdzi w lokalach, w których używa się kotłów gazowych lub pieców gazowych.
 
- Czujniki przeciwpożarowe – choć czujniki czadu mogą być również detektorami dymu w typach pożarów, którym towarzyszy wydzielanie tlenku węgla (CO), to jednak nie wykryją one pożaru w każdym przypadku. Przy spalaniu celulozy nie wydziela się tlenek węgla, a przy spalaniu poliuretanu ulatniają się jego niewielkie, słabo wykrywalne ilości. Dlatego opracowane zostały specjalne czujniki przeciwpożarowe. Jest ich kilka rodzajów: termiczne, jonizujące, optyczne oraz multisensorowe. Najbardziej polecane są te ostatnie, gdyż zapewniają praktycznie 100% wykrywalności dymu.

Czujnik

Miejsca instalacji czujników

Detektory będą najskuteczniejsze w miejscach, w których istnieje największe niebezpieczeństwo – w kuchniach, łazienkach, piwnicach i przy grzejnikach. Czujniki gazu instalujemy przy kuchenkach gazowych, gazowych ogrzewaczach wody lub piecykach na gaz. Często pomija się zagrożenie płynące od samochodu zasilanego gazem. Warto więc umieścić czujnik w garażu. Istotą w instalacji detektora jest położenie go w odległości nie większej niż 6 m od źródła gazu. Montujemy go pod sufitem – mniej więcej na wysokości 2 m nad ziemią. Dym przemieszcza się pod sufitem, więc tam czujnik będzie najlepiej wykorzystany. Unikajmy tzw. martwej strefy, na przykład rogów między sufitem a ścianami.

Czujniki czadu instaluje się w podobnych miejscach. Pamiętajmy o piecach kaflowych oraz innych źródłach spalania węgla lub drewna, a także o piecykach naftowych. Różnicę stanowi wysokość, na jakiej musimy umieścić czujnik czadu, a to z powodu innej gęstości czadu wchodzącego w interakcję z dwutlenkiem węgla. Optymalną wysokością jest więc 140-150 cm nad podłogą.

Jeśli chodzi o czujki przeciwpożarowe, Straż Pożarna wyjaśnia, że minimum stanowi jedna na każdej kondygnacji – zamontowana w korytarzu prowadzącym do sypialni. Jeśli mamy dom lub mieszkanie wielokondygnacyjne, wtedy instalujemy co najmniej jeden detektor na każdym piętrze – najlepiej nad schodami.

Detektory są zasilane z sieci, z baterii lub z wewnętrznych akumulatorów. Czasem łączą w sobie te opcje, dzięki czemu przełączają się na pracę na baterii w momencie niebezpieczeństwa. Każdy jest w stanie zainstalować samodzielnie czujniki dymu i gazu na podstawie ogólnie przyjętych zasad ich montażu i według szczegółowych wytycznych z instrukcji obsługi. Do ich zamocowania niepotrzebne są specjalne uprawnienia.