Co zrobić, gdy kominek wychładza pomieszczenie
Masz wrażenie, że Twój kominek wychładza pomieszczenie, zamiast je ogrzewać? Sprawdź, dlaczego tak się dzieje i jak możesz temu zapobiec.
Kominek do prawidłowej pracy potrzebuje powietrza, które musi być do niego dostarczane przez cały czas spalania paliwa. Tak przebiegający proces zapewnia oddzielny kanał nawiewny, który wtłacza powietrze do paleniska, a także drożny komin (zgodnie z przepisami kominiarz musi go regularnie kontrolować, a także czyścić co ok. 4 lata). Przyczyną nawiewania zimnego powietrza przez kominek jest zawsze nieprawidłowo działająca wentylacja. Zobacz, co możesz zrobić, by twój kominek działał poprawnie.
Robi się zimno, gdy płonie ogień
Ogień do palenia się potrzebuje tlenu, jeśli więc nie może pobrać go przez zewnętrzny kanał i doprowadzić do komory spalania, wtedy zacznie korzystać z powietrza znajdującego się w pomieszczeniu. Na początku wyssie je z pokoju, w którym jest zamontowany, potem zacznie korzystać z powietrza z zewnątrz przez nieszczelności w drewnianych oknach lub ze specjalnych nawiewników, co doprowadzi do wychłodzenia mieszkania.
Żeby mieć pewność, że dzieje się coś niepokojącego, w czasie pracy kominka wystarczy zbliżyć rękę do ramy okna lub do nawiewnika – jeśli wyraźnie poczujemy wtłaczane do pokoju zimno, to znaleźliśmy przyczynę utrzymującego się chłodu, pomimo intensywnego palenia. W takim wypadku nie wystarczy jedynie uszczelnienie okien. Działanie na własną rękę może doprowadzić do upośledzenia funkcjonowania wentylacji i odwrócenia ciągu powietrza, a nawet do wciągania spalin z kanału dymowego, co stanowi zagrożenie dla naszego zdrowia. Najlepiej jest więc skorzystać z pomocy fachowca, który sprawdzi przyczynę tego stanu rzeczy.
Przeczytaj także: Co warto wiedzieć o czyszczeniu i impregnacji kominków
Czuć ruchy zimnego powietrza, gdy się nie pali
Zimne powietrze może być wtłaczane do pomieszczenia przez kanał nawiewny lub otwartą przepustnicę nawet wtedy, gdy nie pali się w kominku. Przyczyną może być:
- otwarty kanał szybra – kanał dymowy zaczyna działać jak dodatkowy kanał wentylacyjny, który będzie wyciągał ciepło z mieszkania. W tym przypadku wystarczy pamiętać o zamykaniu go po każdym paleniu w kominku.
- kanał nawiewny wykonany na podkładzie betonowym, bez zastosowania izolacji termicznej – zimne powietrze, które przez niego przepływa, wychłodzi pomieszczenie.
- otwarta przepustnica – zlokalizowana jest na końcu kanału nawiewnego, za jej pomocą regulujemy dopływ powietrza do kominka i kontrolujemy siłę płomienia. W trakcie palenia się musi być ona otwarta, jednak trzeba ją zamknąć, gdy ogień jest wygaszony – inaczej będzie dostawać się przez nią zimne powietrze.
Uwaga! W kominku z płaszczem wodnym otworzona przez dłuższy czas przepustnica może dodatkowo doprowadzić do zamarznięcia wody w płaszczu wodnym i uszkodzenia wkładu.
Zobacz też: Jak doprowadzić zimne powietrze do kominka?
Kanał nawiewny – niezbędny w każdym kominku
Wszystkie problemy z wychładzaniem się wnętrza z powodu kominka rozwiąże kanał nawiewny, który będzie dostarczał powietrze bezpośrednio do paleniska (alternatywą jest wtłaczanie powietrza obok paleniska, jest to jednak nieco gorsze rozwiązanie). Najlepiej jest pomyśleć o nim na etapie projektowania domu – późniejsze wykonanie jest możliwe, ale będzie trudniejsze, a czasem nawet mniej efektywne. Zamontowanie go jest możliwe tylko w kominkach, które są wyposażone w króciec w dolnej lub w tylnej części obudowy. Powietrze jest kierowane do kanału za pomocą przepustnicy, najczęściej steruje się nią ręcznie (w droższych modelach działa to automatycznie). Tego typu kominki sprzedawane są w sklepach specjalizujących się w sprzedaży kominków, rzadziej znajdziemy je w marketach budowlanych.