Ile kosztuje wymiana lub remont obudowy do kominka?
Wymiana obudowy kominka to spore przedsięwzięcie – nie dość, że pociąga za sobą również niemałe koszty, nie obędzie się także bez pomocy wykwalifikowanej ekipy. Odświeżenie będzie prostsze i tańsze, ale nie wszystko da się naprawić.
Gdy obudowa jest zabrudzona
Ze względu na niską cenę obudowy kominka często wykonywane są z piaskowca, który niestety szybko się brudzi i z powodu porowatej struktury trudno się czyści. Innym popularnym materiałem są płyty gipsowo-kartonowe – montuje się je nad górną częścią wkładu. Zarówno pierwszy, jak i drugi materiał możemy odświeżyć w prosty sposób, bez pomocy fachowca – jedynym poniesionym kosztem będzie zakup materiałów. Do wykonania pracy potrzebne nam będą pędzel (koszt kilka złotych) i żaroodporna farba (cena za półlitrowe opakowanie zaczyna się od 45 zł). Zanim zaczniemy malować, powierzchnię trzeba dokładnie wyczyścić. Wystarczy całość dobrze odkurzyć, a potem wyszorować wodą z mydłem – po wyschnięciu możemy przystąpić do nanoszenia farby.
Alternatywą dla malowania może być też położenie nowej warstwy z tynku dekoracyjnego. Cena takiego produktu zaczyna się od 160 zł za opakowanie. Trzeba jednak uważać, żeby kupić tynk przeznaczony do stosowania w miejscach poddawanych działaniu wysokich temperatur. Wykonanie jest proste, wystarczy postępować zgodnie z instrukcją załączoną do produktu.
Przeczytaj także: Pomocne preparaty do konserwacji kominka
Wymiana podłoża wokół wkładu
Na powierzchni przed kominkiem zazwyczaj mamy ułożone specjalne podłoże, np. płytki kamienne, które wymagają okresowej wymiany. Skucie ich nie jest łatwe, ponieważ są przymocowane zaprawą klejową o podwyższonych właściwościach, dlatego to zadanie lepiej jest powierzyć specjaliście. Za metr kwadratowy policzy on sobie ok. 50 zł, do tego musimy doliczyć koszt nowych materiałów. Warto wiedzieć, że przed kominkiem najlepiej sprawdzają się płytki ceramiczne, ponieważ najłatwiej jest utrzymać je w czystości. Jednak oprócz nich stosuje się także kamień i klinkier.
Uszkodzony wkład kominkowy lub wymiana na inny system
W tym przypadku sprawa jest prostsza, ponieważ dotyczy jedynie wymontowania zepsutego wkładu i założenia nowego. Mimo to koszt i tak nie jest mały – zaczyna się od 2000 zł. Dużo bardziej skomplikowane i droższe (nawet 8000 zł i więcej) będzie zamontowanie nowego systemu grzewczego, np. z płaszczem wodnym lub dystrybucją gorącego powietrza (DGP). W takiej sytuacji będziemy mieli do czynienia z dużym remontem, w czasie którego trzeba będzie zainstalować rury grzewcze i przewody powietrzne. Musimy się też liczyć z rozmontowaniem obecnej obudowy – stąd wysoki koszt całej inwestycji.
Zobacz też: Wszystko o kaflach do obudowy kominka
Konieczność montażu nowej zabudowy
Nową zabudowę montujemy, gdy chcemy dostosować ją do stylu wnętrza bądź wtedy, gdy wymaga tego wymiana wkładu na taki o innym kształcie lub wymiarze. Najmniej wydamy, jeśli uda nam się dopasować do naszego wkładu kominkowego gotową zabudowę ze sklepu. Tutaj trzeba się liczyć z ceną od 1400 zł, wraz z niezbędnym oprzyrządowaniem. Niestety może zdarzyć się tak, że nie uda nam się znaleźć odpowiedniego modelu i będziemy zmuszeni kupić zabudowę wykonaną na zamówienie. W tym przypadku cena będzie uzależniona od zastosowanego materiału wykończeniowego i zaczyna się od 2000 zł. Do wyboru mamy:
- płyty gipsowo-kartonowe – są one odporne na działanie wysokich temperatur, dodatkowo zakłada się izolację termiczną z niepalnej wełny mineralnej, zabezpieczonej aluminium. Zaletą tego rozwiązania jest możliwość łatwego i szybkiego odświeżania za pomocą malowania zabrudzonej powierzchni.
- płytki izolacyjne – są one jednocześnie izolacją termiczną i elementem konstrukcyjnym zabudowy. Łatwo się je przycina i klei do powierzchni kominka. Na koniec można założyć na nich okładzinę z kamienia, płytek ceramicznych lub pomalować (po wcześniejszym zatynkowaniu podłoża).
- bloczki betonu komórkowego – nie trzeba ich izolować termicznie, do tego dość łatwo się je docina i montuje, oprócz tego charakteryzują się dużą nośnością, więc można je wykończyć właściwie dowolnym materiałem, również ciężkim.