Ściółkowanie gleby w ogrodzie
Pokrycie wierzchniej warstwy gleby różnego rodzaju materiałem ściółkującym poprawia warunki środowiskowe, w których żyją rośliny i korzystnie wpływa na ich rozwój. Jednocześnie podnosi walory estetyczne naszego ogrodu oraz pozytywnie działa na środowisko wokół krzewów, bylin i innych roślin.
Dlaczego warto ściółkować glebę?
Ściółkowanie przynosi wiele korzyści. Przede wszystkim dobrze wpływa na strukturę gleby. Poprawi ją i utrzyma na odpowiednio wysokim poziomie. Ziemia nie wysuszy się tak łatwo, bo zatrzyma wilgotność. Z drugiej strony, podłoże nie nagrzeje się tak szybko. Ściółka tworzy mechaniczną barierę przed bezpośrednio docierającymi do niej promieniami słonecznymi. Ułatwia to roślinom przetrwanie upalnych dni lata , gdy powietrze jest wyjątkowo suche.
Ściółka przydatna jest również przy obfitych deszczach. Ziemia nie jest wypłukiwana i tworzy zwartą strukturę. Podczas opadów gleba namaka i osuwa się, zwłaszcza przy nachyleniu terenu. Oprócz zabezpieczenia takiej skarpy przed spływaniem ziemi, warto zastosować ściółkę, która pomoże utrzymać glebę na swoim miejscu.
W przypadku ściółek organicznych naturalnego pochodzenia następuje poprawa życia mikrobiologicznego gleby oraz zwiększa się ilość CO2 w otoczeniu roślin. Pozytywnie wpływa to na ich rozwój i wzrost.
Największą zaletą ściółkowania jest ograniczenie lub nawet całkowite zredukowanie zachwaszczenia. Stosując odpowiedni rodzaj ściółki możemy prawie w stu procentach zapobiec występowaniu niepożądanych chwastów. Najlepiej do tego celu sprawdzają się ściółki syntetyczne, np. gruba, czarna folia, ale wygląda ona nienaturalnie, więc w ogrodach przydomowych nie jest często stosowana. Stanowi ona jednak podwójną blokadę dla wyrastających chwatów. Nie mają one dostępu do światła i wody oraz nie mają możliwości przebić się przez warstwę trwałej folii.
Kolejną zaletą pokrycia gleby ściółką jest wartość estetyczna. Do wyboru mamy wiele jej rodzajów. Najlepiej prezentują się te pochodzenia naturalnego, od kolorowych zrębków drewnianych, przez trociny, popularną w polskich ogrodach korę, aż do żwirku czy różnej wielkości kamieni.
Ściółka będzie także przydatna działkowcom i ogrodnikom uprawiającym warzywa czy owoce. Stosujemy tu przede wszystkim folię, którą układamy między roślinami. Tego typu ściółka ochroni nasze owoce przed zabrudzeniem, tak jest w przypadku truskawek. Przy intensywnych deszczach krople wody odbijając się od ziemi nanoszą ziemię i piasek na owoce. Po drugie, folia chroni też przed czynnikami chorobotwórczymi pochodzenia glebowego. Powoduje również odbijanie promieni słonecznych, co poprawia wybarwienie owoców roślin.
Jak ściółkować?
Proces układania ściółki nie jest skomplikowany. Oczywiście łatwiejsze jest zakładanie ściółki pochodzenia naturalnego. Po zakupie worków z materiałem rozsypujemy go wszędzie tam, gdzie uznajemy to za potrzebne. Ważne, by grubość takiej ściółki była w granicach 3-5 mm. Po pierwszych obfitych deszczach zapewne będzie trzeba uzupełnić powstałe luki. Warto też co jakiś czas dosypywać materiał ściółkujący, aby odświeżyć nasz ogród.
W przypadku ściółek syntetycznych np. foli czy agrowłókniny rozkładamy je na powierzchni gleby, a następnie w wykonane otwory wkładamy rośliny. Na końcu dokładnie podlewamy w miejscu, gdzie sadziliśmy. Warto zaopatrzyć się w kołki, które utrzymają folię na miejscu i zabezpieczą przed podwiewaniem przez wiatr (więcej w artykule „Agrowłóknina- przyjaciel naszych upraw”).
Jeśli chodzi o termin zakładania ściółek, możemy to robić przez cały rok. Oczywiście, wraz z upływem sezonu jest to trudniejsze, ponieważ zwiększa się ilość pracy przygotowującej do ściółkowania, czyli przede wszystkim usuwania chwastów.
Rodzaje ściółek
Mamy do wyboru bardzo wiele rodzajów ściółek. Dużą część stanowią ściółki pochodzenia naturalnego:
- kora sosnowa – przekompostowana, sortowana lub nie, o różnej frakcji. Poprawia strukturę gleby i zapobiega rozwojowi chwastów. Do kupienia w workach od 20 do 120 l. Oczywiście, im większa pojemność, tym korzystniejsza cena. Zakłada się, że worek 80 l starcza na jakieś 2-3 m2,
- zrębki drewniane – są to kawałeczki pociętego drewna o neutralnym odczynie. W sprzedaży znajdziemy zrębki o różnych kolorach, możemy łączyć je tworząc paletę barw. Wysypujemy je np. koło krzewów lub drzew,
- trociny – używamy tylko tych przekompostowanych, ponieważ świeże wyciągają azot z gleby,
- pocięta słoma – przydatna głównie w uprawie truskawek, zatrzymuje wilgoć i zapobiega brudzeniu owoców,
- kamienie, tłuczeń – nieorganiczne ściółki, do wyboru mamy różnej wielkości kamienie czy żwirek. Dostępne są też w kilku gamach kolorystycznych, np. białe, grafitowe czy beżowe. Nadają się do ogrodów o nowoczesnej stylistyce pod krzewy czy trawy,
- inne – np. szyszki, łuski kakaowe, torf, kompost.
Istnieją również ściółki syntetyczne. Mają one dużą wytrzymałość i spełniają w pełni swoją rolę. Zapobiegają wyrastaniu chwastów oraz chronią strukturę gleby. Mamy tutaj do wyboru:
- folie – czarne, białe, brązowe, zielone – przez pokrycie nią ziemi mamy pewność zabezpieczenia okolic roślin przed chwastami, owoce nie brudzą się oraz są chronione przed czynnikami chorobotwórczymi,
- agrowłóknina – czarna lub brązowa, w przeciwieństwie do folii przepuszcza wodę, a jednocześnie nie pozwala na wyrastanie chwastów. Możemy pokryć ją dodatkowo materiałem ściółkującym pochodzenia organicznego np. korą lub zrębkami, aby zakryć ją i zwiększyć estetykę naszego ogrodu,
- folia biodegradowalna – przydatna dla działkowców, zabezpiecza przed chwastami, a następnie sama ulega rozkładowi i nie ma potrzeby jej zdejmowania.
Ułożenie ściółki w naszych ogrodzie to ukoronowanie pracy przy roślinach. Zwykle wysypujemy ją na sam koniec zakładania ogrodu. Ściółki pozytywnie wpływają na glebę i wzrost roślin, a jednocześnie upiększają nasz ogród. Zwykle pozostają bez większych uszkodzeń przez całe sezony, więc po założeniu starczają na wiele lat.