Ogrodowe źródła witaminy C
Witamina C, z racji swoich funkcji do spełnienia, jest niezbędna w organizmie, a o jej utratę jest wyjątkowo łatwo. Dlatego powinniśmy zadbać o to, by rośliny w nią zasobne były stale pod naszą ręką. Nasz ogród warzywny czy też działka jest do tego najlepszym miejscem, choć niektóre z gatunków wyposażonych w duże ilości tej witaminy mogą być z powodzeniem uprawiane także w doniczkach.
Witamina C (kwas askorbinowy)
Jest niezbędna do życia i normalnego funkcjonowania. Warto dbać o jej regularne dostarczanie z tego powodu, że organizm nie jest zdolny do jej magazynowania dłużej niż 48 godzin od przyswojenia. Co więcej – nawet zgromadzona, ulega przerzedzeniu pod wpływem nie tylko alkoholu, ale i wody. Nawet przyrządzając potrawy ze składników w nią zasobnych, gotując je, niszczymy jej zapasy.
Bez niej nie jesteśmy w stanie przyswajać żelaza i utrzymać prawidłowego stanu włosowatych naczyń krwionośnych. Krańcowe jej pozbawienie grozi szkorbutem, który skutkować może niedoborem wzrostu u dzieci, zmianami w kościach, a co za tym idzie – wypadaniem zębów, wrzodami żołądka, jelit i dwunastnicy. Niektóre ze zmian, jakie zachodzą w organizmie pod wpływem braku witaminy C, są nieodwracalne. Zdecydowana większość fauny wykształciła w sobie zdolność jej wytwarzania, ale wśród wyjątków (obok świnki morskiej czy niektórych nietoperzy) jest człowiek. Co ważne – w porównaniu z innymi witaminami, jej zapotrzebowanie dzienne jest bardzo duże, szczególnie w przypadku kobiet w ciąży.
Absolutnym mistrzem świata w wytwarzaniu naturalnego kwasu askorbinowego jest pochodząca z okolic i centrum Ameryki Środkowej acerola. Niepełna szklanka soku wyciśniętego z jej owoców, przypominających z wyglądu czereśnie, zawiera tyle witaminy C, ile mieści się w prawie 15 l soku z wyciśniętych pomarańczy. Ponieważ jednak nadmiar tego związku w organizmie jest równie szkodliwy, co jego stały niedobór, dobrze, że nie możemy uprawiać aceroli w naszych sadach (ginie, gdy temperatura spadnie poniżej 2 stopni Celsjusza), a jedynie w ograniczonym zakresie w doniczkach – nadaje się do formowania hodowana jako drzewko bonsai, a najlepsza temperatura dla jej prawidłowego wzrostu wynosi 12 stopni Celsjusza.
Polskim odpowiednikiem rekordowej pod względem zawartości witaminy C aceroli jest dzika róża, która co prawda zawiera 4 razy mniej cennego składnika, ale za to jest powszechnie dostępna i łatwa w uprawie. Jednak najczęściej widać ją na nieużytkach, w okolicach lasów i zaniedbanych sadów. Przyrządzone z jej owoców konfitury, dżemy czy domowej roboty wino są nie tylko smaczne, ale i bardzo zdrowe.
Kolejną rośliną równie bogato wyposażoną w zawartość kwasu askorbinowego jest pietruszka (jej zielona część), którą – jako pierwszą w tym zestawieniu – w naszych ogrodach, na działkach czy nawet w doniczkach spotykamy powszechnie. Co ciekawe, pierwszym skojarzeniem owocowym, jeśli chodzi o magazynowanie witaminy C, jest najczęściej cytryna. Tymczasem we wszystkich wymienionych poniżej roślinach jej zawartość jest większa. Są nimi (w kolejności pod względem wyposażenia w witaminę C):
- czarna porzeczka,
- papryka,
- koperek,
- brukselka,
- truskawki,
- poziomki,
- szczypiorek,
- szpinak,
- biała porzeczka,
- kalarepa,
- czerwone porzeczka,
- kapusta biała,
- kalafior.