Jak wykonać system automatycznego nawadniania ogrodu?
Trudno przecenić zalety automatycznego nawadniania rozległych, zielonych przestrzeni. Jeśli dodatkowo pracą instalacji kierują czujniki wilgoci rejestrujące stopień nawodnienia gleby, które dostosowują moc urządzeń do aktualnych warunków pogodowych, to dzięki temu odciążeni jesteśmy od konieczności samodzielnego, codziennego dostarczania wody roślinom. Możemy wówczas zaoszczędzony czas przeznaczyć na inne ogrodowe obowiązki.
Projektowanie ogrodu to projektowanie jego nawodnienia
Wygląd wymarzonego ogrodu planujemy często przez wiele lat, zanim rozpoczniemy wszelkie prace związane z jego zasadzeniem. To sprzyjająca okoliczność, bo dzięki temu możemy zawczasu przemyśleć jego funkcjonalne podzielenie na części i dobrać materiał idealny do połączenia ich alejkami. Czerpiąc inspirację z istniejących rozwiązań, jakie zaobserwowaliśmy na posesjach naszych znajomych, w ogrodach botanicznych i miejskich parkach, gromadzimy nazwy roślin, które zaprosimy do naszego ogrodu, a także zbieramy informacje o sposobach ich uprawy, stopniu zasilenia w słońce stanowisk do zasadzenia, preparatach wspomagających prawidłowy wzrost. Komponujemy skład rabat, skalniaków i ogródka warzywnego z uwzględnieniem takiego rozmieszczenia roślin, które pozwoli im na swobodny wzrost w korzystnym dla siebie towarzystwie innych gatunków.
Zraszacz wynurzany Greenmill 5 cm 15A 4,5 m |
Jeśli natomiast w naszych przygotowaniach nie uwzględnimy kwestii nawodnienia całego terenu, to może się okazać, że po zrealizowaniu wszystkich planów nasze ogrodowe działania ograniczą się z konieczności tylko do jednego zadania – codziennego zasilania każdej z roślin w wymaganą ilość wody. Na ich uważne doglądanie, reagowanie po zauważeniu śladów choroby, formowanie, i nawożenie nie starczy nam ani sił, ani chęci. Aby więc nie pozbawić się radości płynącej z obserwacji piękna poszczególnych okazów i z urzeczywistnienia wykreowanego wcześniej w myślach świata, wygospodarujmy sobie uprzednio wystarczającą ilość czasu do przebywania wśród roślin i odpoczywania w ich cieniu.
Nawadnianie, które oszczędza nasz czas oraz…
Zastosowanie systemu automatycznego nawadniania zwalnia nas z konieczności samodzielnego dostarczenia roślinom wody. Ponieważ w czasie upalnych miesięcy czynność tę należy wykonywać częściej niż raz dziennie, zyskujemy dla siebie poranki i późne popołudnia, które wcześniej poświęcaliśmy pracom ogrodowym. Jeśli używaliśmy do tego celu konewki przynajmniej w kilku rejonach terenu zielonego, od jej ciężaru odpocznie nasz kręgosłup. Nie inaczej będzie z tymi spośród kwiatów, które z trudem podnoszą się po tym, kiedy przetoczył się po nich wypełniony wodą wąż ogrodowy. Zasięg strumienia z jego końcówki wyznaczał granice terenu, poza które wodę dostarczaliśmy osobiście.
Nawadnianie, które rozpoczyna się latem tuż po wschodzie słońca lub zaraz po nim, wymaga do skutecznego przeprowadzenia mniejszej ilości wody niż czynność ta wykonywana wtedy, kiedy słońce jest wysoko na niebie i przyczynia się do szybkiego odparowywania wody. Unikamy też ryzyka poparzenia tych części liści, na których krople wody skupiają promienie słoneczne. Ponieważ poszczególne rośliny mają odmienne zapotrzebowanie na wodę, możemy uwzględnić ich wymagania, grupując kwiaty na obszarach, które w całości podlewa się o określonej porze lub w specjalny sposób, na przykład zasilając tylko części korzeniowe roślin. Taki sposób nawadniania sprawi, że będą intensywnie wzrastać.
Czy wiesz, że… Woda użyta do nawodnienia terenu zielonego nie zasila sieci kanalizacyjnej, dlatego nie musimy ponosić kosztów za jej odprowadzenie. Aby to wykazać, konieczne jest zamontowanie licznika monitorującego wykorzystaną do ogrodu wodę. |
Rura montażowa 25 mm 25 m |
Jakie elementy zawiera system nawadniania?
- wodę do pracującego systemu dostarcza jej ujęcie,
- elektrozawory odpowiadają za jej blokowanie i dostęp do poszczególnych sekcji – nitek zakończonych zraszaczami o zróżnicowanym zasięgu i odmiennych sposobach jej oddawania,
- pracę elektrozaworów inicjuje sygnał ze sterownika, który przechowuje zaprogramowaną wcześniej kolejność i intensywność nawadniania dla każdej z sekcji osobno,
- wskazania czujnika deszczu i wilgotności w glebie modyfikują harmonogram podlewania, dopasowując ilość zużywanej wody do aktualnego poziomu wilgotności.
Zraszacz wynurzalny wahadłowy Gardena |
W jaki sposób woda może być dostarczana roślinom?
Zakończeniem każdej z sekcji jest zraszacz, którego różne konstrukcje umożliwiają nawadnianie w odmienny sposób:
- linia kroplująca umożliwia sączenie się wody w kierunku dolnych części nasadzeń, na przykład warzywnika czy szpaleru żywopłotu:
1.naziemna,
2. podziemna,
- zraszacz wynurzalny rozpyla wodę w różnych zakresach stopni:
1. statyczny – tworzy płaszcz wodny, którego zasięg może przekraczać 5 m,
2. ruchomy – wyrzucane przez niego strugi wody mogą docierać na odległość nawet 10 m,
- mikrozraszacz – pomniejszony wariant powyższego modelu w wersji statycznej,
- nawadniacz dokorzeniowy – zakopany w glebie zasila w wodę tylko podziemną część rośliny.
Zraszacz wynurzalny turbinowy Gardena T 380 |
Jak rozplanować przebieg instalacji?
Jeśli wykonania i wcześniejszego zaplanowania systemu nie powierzymy specjalizującej się w wykonywaniu tego typu urządzeń specjalistów i zdecydujemy się wykonać projekt i go zrealizować samodzielnie, warto uwzględnić następujące sugestie:
- ponieważ do działania rozbudowanego systemu potrzebne będzie duże ciśnienie wody w miejscu jej poboru – warto wcześniej zmierzyć jego wartość, by w razie konieczności wyposażyć punkt ujęcia w urządzenie wspomagające,
- na planie terenu zielonego umieśćmy przebieg poszczególnych sekcji, tak aby każda z nich skierowana była ku grupie roślin o zbliżonych do siebie wymaganiach dotyczących uprawy, co pozwoli na zastosowanie odpowiedniego typu zraszacza,
- rozrysujmy na planie rozmieszczenie poszczególnych zraszaczy i sprawdźmy, czy zasięg ich pracy pokrywa cały wymagający podlewania obszar – pamiętajmy, że zakres terenu objętego zasięgiem zraszacza jest ograniczony (do 90, 180, 270 stopni lub dotyczy całej przestrzeni wokół niego, jeśli wynosi 360 stopni), a poszczególne typy zraszaczy wysyłają strumienie wody lub rozpylają ją w formie mgły docierającej na różną odległość od zraszacza,
- pamiętajmy, że zakończeniem każdej sekcji są zraszacze tego samego typu, nie możemy na przykład łączyć w jednym odcinku zraszacza wynurzanego i nawadniacza dokorzeniowego.
Kolano Greenmill z gwintem 3/4"-3/4" |
Kolejność prac przy zakładaniu instalacji nawadniającej
Po sporządzeniu planu możemy zainicjować pierwsze prace. W najlepszej sytuacji znajdziemy się wtedy, gdy budowa systemu nawadniającego prowadzona jest równolegle z ze zmianą wyglądu całego terenu zielonego. W tym przypadku nie będziemy zmuszeni do wkopywania rur doprowadzających wodę w powierzchni trawnika i tym samym naruszania jego ukształtowanej struktury. Aby zawczasu wyeliminować wszelkie nieszczelności, po złożeniu systemu w całość uruchamia się go w celu przetestowania działania – oprócz wymienionych powyżej głównych komponentów systemu obecne będą tutaj również:
- kable łączące zawory ze sterownikami,
- kable łączące sterowniki z czujnikami,
- niewrażliwe na wilgoć konektory odpowiedzialne za połączenie kabla z osprzętem,
- regulowane przedłużki,
- trójniki, różne rodzaje złączek.
Po sprawdzeniu działania systemu umieszcza się go w wykopanych rowach na utwardzonym podłożu. Przed zasypaniem go ziemią i przykryciem darnią (jej wcześniej wyciętym i zrolowanym pasem), przeprowadzana jest ostatnia próba działania całości instalacji. Reguluje się wtedy wysokość zraszaczy wynurzalnych, które w stanie spoczynku nie wystają ponad powierzchnię gruntu.
Po zasypaniu instalacji ziemią jest ona gotowa do pracy.
Rura irygacyjna PE mikro Greenmill |
Jak wydłużyć bezawaryjne działanie systemu nawadniania?
Sprawnie działająca instalacja nawadniająca musi zakończyć pracę w każdym sezonie przed nadejściem mrozów. Ważne jest, by nie dopuścić do zamarznięcia wody wewnątrz rur – unikniemy tego, wcześniej ją usuwając. Służą do tego specjalne zawory, które mocuje się – po jednym w każdej sekcji – w takim miejscu, w którym woda znajduje się najniżej. Następnie do instalacji wtłacza się powietrze pod ciśnieniem, którego zadaniem jest wydmuchanie z wewnątrz ostatnich śladów cieczy. Kolejne czynności wykonujemy wiosną, kiedy dokonujemy rozruchu systemu przed ponownym uruchomieniem. Nawet jeśli w poprzednim sezonie przykładaliśmy wagę do stanu zraszaczy poprzez czyszczenie dysz, po zimie należy je powtórzyć. W ten sposób zwiększymy ich zasięg i skorygujemy kierunek wyrzucanej wody.
Uwaga! Warunkiem koniecznym długotrwałego funkcjonowania instalacji nawodnieniowej jest transportowanie wody czystej. Jeśli jej skład zawiera w sobie zanieczyszczenia, które mogą negatywnie oddziaływać na materiały wykonania elementów systemu, należy wcześniej się ich pozbyć za pomocą filtrów: siatkowego i dyskowego (zanieczyszczenia mechaniczne) oraz żwirowego (zanieczyszczenia biologiczne) – najlepiej dodatkowo połączonego z filtrem dyskowym. |
Data publikacji: 20.06.2016