Naturalne pestycydy, czyli o roślinach odstraszających owady
Owady są nie tylko uciążliwymi towarzyszami cieplejszych miesięcy, ale także mogą stanowić poważne zagrożenie dla naszego zdrowia. Jednak można z nimi walczyć za pomocą naturalnych metod – wykorzystując rośliny, które skutecznie je odstraszają.
Uciążliwe insekty
Zwłaszcza w lecie muchy, meszki komary czy inne insekty są niezwykle uciążliwe, nie tylko z uwagi na bolesne kąsanie i uporczywe bzyczenie, ale także na możliwość roznoszenia niebezpiecznych chorób (m.in. czerwonki, salmonelli czy duru brzusznego). Wszelkie chemiczne środki ochrony przed owadami miewają skutki uboczne, dlatego lepszym sposobem jest wykorzystanie naturalnych metod. Intensywnie pachnące rośliny hodowane w domu i ogrodzie, na balkonie albo te z łąk wydzielają olejki eteryczne, które skutecznie odstraszają uciążliwe owady. Niektóre rośliny potrafią nawet pożerać owady. Te naturalne pestycydy to zarówno gatunki bardzo popularne (lawenda, mięta, bazylia), jak i mniej znane (surmia, aristolochia, rosiczki).
Przeczytaj także: Ogród przyjazny pszczołom – sadzimy rośliny miododajne
Rośliny odstraszające owady
- Nie każdy wie, że drzewo o nazwie surmia bignoniowa (Catalpa) zwane też katalpą zawiera olejki eteryczne odstraszające komary, choć dla ludzi ich zapach jest słabo wyczuwalny. Drzewa te mają charakterystyczne duże liście w kształcie serca, a w okresie lipca/sierpnia – białe kwiaty. Niektóre odmiany posiadają koronę w kształcie kuli. Mogą osiągać do 15 metrów wysokości, ale są także odmiany niższe, nadające się do ogrodów. Surmie najlepiej rosną na terenach słonecznych, potrzebują sporo przestrzeni, sprawdzają się w dużych ogrodach i przy alejkach spacerowych.
- Plektrantus koleusowaty (Plectranthus coleoides), roślina zwana u nas potocznie komarzycą, wydziela specyficzny zapach zbliżony do kadzidła czy kamfory. Jest to pnącze o zielonych liściach z kremowymi obrzeżami. Roślina ta jest uznawana za roślinę dekoracyjną, dlatego warto umieszczać ją w wiszących donicach, na balkonach czy w ogrodach. Potrząśnięcie zielem czy potarcie kilku jego liści skutecznie odstrasza komary.
- Mięta pieprzowa (Mentha pipera) – zawarta w jej liściach duża ilość olejków eterycznych skutecznie odstrasza wiele gatunków owadów. Roślina ta łatwo się rozrasta, jednak potrzebuje słonecznej przestrzeni. Nie posiada wyjątkowych walorów dekoracyjnych, za to od lat jest ceniona w ziołolecznictwie. Dla lepszego rozkrzewienia warto ją często przycinać,
- Lawenda wąskolistna (Lavendula angustifalia) odstrasza zapachem liści nie tylko muchy, ale także mole, muszki i komary. Lubi stanowiska słoneczne, lekką zasadową glebę, ale nie znosi nadmiaru wody i częstego zraszania.
- Kocimiętka (Napeta) swoją wonią wabi koty, a odstrasza komary, końskie muchy, karaluchy i termity. Jest ozdobną byliną, osiąga do 40 cm wysokości, lubi słońce, wystarcza jej średnio zasobna gleba. Kiedy kwitnie (na biało lub fioletowo), staje się bardzo podobna do lawendy, a zapach przypomina miętę.
- Bazylia (Ocimum basilicum) – warto wysiać ją z nasion na przełomie marca i kwietnia, jest wówczas trwalsza niż z sadzonek. Lubi wilgotną i zasobną glebę oraz słoneczne miejsca. Podcinanie liści i pędów pomaga dobrze rozkrzewić roślinę. Jest bardzo aromatyczna, przez co stanowi doskonałą przyprawę, ale także skutecznie odstrasza komary.
- Mirt pospolity (Myrtus communis) uprawiany u nas głównie jako roślina doniczkowa albo balkonowa. Nie toleruje bezpośredniego nasłonecznienia, lubi zraszanie. Po roztarciu liści ma przyjemny, balsamiczny zapach, który drażni komary.
- Tymianek pospolity (Thymus vulgaris), zwany także macierzanką, lubi wilgoć, słońce i żyzną glebę. Stosowany jest powszechnie jako przyprawa i zioło lecznicze, ale także odstrasza komary, muchy i meszki.
- Pelargonia szorstka zwana także geranium lub anginką (Geranium) – jej liście wydzielają różano-cytrynowy zapach, który odstrasza insekty. Stanowi roślinę ozdobną. Lubi przewiewne, jasne miejsca i wyłącznie ranne podlewanie. Skutecznie odstrasza szczególne muchy i meszki.
- Na wypłoszenie much, wszy i innego robactwa skutecznym środkiem – i to znanym od wieków – jest zapach wrotycza pospolitego (Tanacetum vulgare). Nie jest to roślina zbyt estetyczna, nie sadzi się jej na ogół w ogrodach, ale łatwo możemy znaleźć ją na łąkach. Po wysuszeniu ziele wrotycza można rozkładać i wieszać w miejscach, które chcemy chronić przed owadami.
Rośliny owadożerne
Występują także gatunki roślin, które zwabiają owady, a następnie je uśmiercają i pochłaniają. Do takich należy np. kokornak, roślina pnąca o bordowych kwiatach z żółtymi pręgami. Kwiaty w kształcie kielichów zwabiają do środka owady, a następnie włoskami blokują im wyjście. Złapany owad służy do zapylenia kwiatu, ale tam też ginie. Innym przykładem drapieżnej rośliny jest np. rosiczka. Może mieć kwiaty o różnych kształtach i wielkościach, które wydzielają wabiące owady substancje. Przybysz przykleja się do lepkiej cieczy, kwiat się zamyka, a owad zostaje wewnątrz potraktowany kwasem mrówkowym. Rozpuszcza się i stanowi białkowe pożywienie dla rośliny.
Sprawdź też: Choroby i szkodniki roślin ogrodowych
Roślinne olejki odstraszające
Olejki eteryczne zawarte w różnych częściach roślin możemy także kupić jako gotowe, stężone odstraszacze owadów. Możemy także próbować wykonać je samodzielnie. Musimy jednak zawsze pamiętać o bezpiecznym ich użyciu, ponieważ zbyt mało rozcieńczone albo za często używane mogą nas podrażniać. Do sprawdzonych olejków odstraszających komary i inne owady zaliczyć możemy:
- olejek goździkowy,
- olejek z trawy cytrynowej,
- olejek paczulowy (paczuli),
- olejek eukaliptusowy, szczególnie z odmiany eukaliptusa cytrynowego,
- olejek rozmarynowy,
- olejek z mięty pieprzowej (także odstrasza gryzonie),
- olejek lawendowy (skuteczny przeciw pajęczakom i gryzoniom),
- olejek cedrowy (odstrasza również ćmy).