Czy ogrzewanie biomasą się opłaca?
Biomasa to paliwo naturalne, które jest stosunkowo tanie i ekologiczne, gdyż przy jej spalaniu nie ulatniają się związki siarki, a wydzielanie dwutlenku węgla następuje tylko w takiej ilości, jaką spalane rośliny zużyły w procesie fotosyntezy. Czy ogrzewanie biomasą jest opłacalne?
Pochodzenie i właściwości biomasy
Biomasa to produkty organiczne i odpady, które mogą być przekształcane na energię. Znana jesz biomasa pochodzenia zwierzęcego (zoomasa), miktoorganicznego (np. plankton) i pochodzenia roślinnego (fitomasa). Energię do ogrzewania posesji najczęściej uzyskuje się z biomasy roślinnej, w której akumulowana jest energia słoneczna dzięki procesom fotosyntezy. Możemy wykorzystać tę energię poprzez przetwarzanie jej w kolejne formy – możemy np. spalać biomasę lub produkty jej rozkładu, a wytwarzane przy spalaniu ciepło wykorzystać bezpośrednio do ogrzewania pomieszczeń lub też przetworzyć na energię elektryczną.
Popularne formy biomasy
Spalanie biomasy daje dużą ilość ciepła, produkując przy tym niewiele zanieczyszczeń, dlatego jest chętnie wybieranym paliwem do kotłów grzewczych. Najbardziej powszechnymi formami biomasy, stosowanej do ogrzewania są:
- drewno i jego odpady,
- słoma,
- pelety,
- specjalnie uprawiane rośliny energetyczne.
Do roślin energetycznych zaliczamy te, które w krótkim czasie uzyskują duży przyrost biomasy. Należą do nich m.in. wierzba wiciowa, ślazowiec pensylwański, miskant, spartina preriowa czy topola. Słoma do spalania musi posiadać wilgotność nie większą niż 15%, co może być dość kłopotliwe. Dlatego najlepiej sprawdza się ona w formie sprasowanej i jako składnik peletów. Także ziarna zbóż, szczególnie owsa, mogą być spalane w kotłach. Szacuje się, że 3 kg owsa daje tyle ciepła, ile 1 litr oleju opałowego. Do ogrzania średniego domu trzeba by zużyć około 7 ton owsa na sezon. Najbardziej cenione wśród biomas są: drewno, pelety i brykiety.
Drewno jest jednym z popularniejszych paliw grzewczych. Może ono mieć formę tradycyjną lub też przetworzoną. Przerabia się je obecnie np. na brykiety, poprzez sprasowywanie rozdrobnionych elementów drewna.
Pelety powstają z trocin, wiórów, zrębków, a także słomy, sprasowywanych pod dużym ciśnieniem, dzięki czemu przybierają one formę granulek. Dzięki zagęszczeniu masy drzewnej i niskiej zawartości wilgoci, brykiety i pelety mają wyższą wartość opałową od nieprzetworzonego drewna (czy innego roślinnego surowca). Ponadto te sprasowane produkty spalają się prawie w całości, a popiół można wykorzystać jako nawóz mineralny.
Czy to się opłaca?
Zarówno brykiety, jak i pelety stanowią dobrą alternatywę dla oleju opałowego, elektryczności, gazu czy węgla. Brykiety nadają się do palenia w tradycyjnych piecach opalanych dotąd węglem, drewnem czy innymi odpadami. Przestawienie się na brykiet z biomasy nie wiąże się tu praktycznie z żadnymi kosztami.
Natomiast do efektywnego spalania peletów służą kotły z odpowiednimi palnikami. Dobry kocioł na pelety stanowi dość spory wydatek (zwykle ok. kilka tysięcy zł). Posiada za to podajnik i szereg innych udogodnień, dających możliwość całkowitej automatyzacji spalania i bezobsługowego ogrzewania domu.
Wydatki na ogrzewanie peletami są porównywalne z kosztami eksploatacji średniej jakości kotła na gaz ziemny. Sam pelet, jako paliwo, jest najdroższy z biomas, ale nie przekracza ceny węgla. Wliczając koszty inwestycji, koszty ogrzewania peletem są nieco wyższe niż palenie węglem, nieprzetworzoną biomasą czy drewnem opałowym. Jednakże w porównaniu do ogrzewania olejem opałowym, gazem płynnym czy energią elektryczną – biomasy stanowią wyraźnie tańsze rozwiązanie.