Wygodnie od narodzin - pokój niemowlęcia i królestwo przedszkolaka
Dzieci nas zmieniają. Nie tylko przewracają do góry nogami uporządkowany wcześniej tryb życia, ale zmuszają nas do całkowitej reorganizacji domu i popatrzenia na wszystko z innej perspektywy. Bo dzieci mają swoje potrzeby dotyczące przestrzeni, mebli i sposobu spędzania czasu. Pokój naszej pociechy może być stylowy ale często ważniejsze są aspekty użyteczności, innowacyjności bezpieczeństwa i oszczędności.
Urządzając pokój dla mającego urodzić się dziecka, należy pamiętać, że w ciągu 6 najbliższych lat w pomieszczeniu tym dobrze musi się czuć niemowlę, maluch i przedszkolak. Wystrój wnętrza powinien być w barwach pastelowych, które nie drażnią zmysłów malucha, ale kolorowe dodatki w postaci wesołych obrazków są bardzo korzystne dla rozwoju noworodków, które widzą jedynie wyraziste kolory podstawowe. Ściany malujemy nietoksycznymi farbami-zmywalnymi lub odpornymi na szorowanie (akrylowymi, ceramicznymi lub lateksowymi) aby za rok czy dwa mieć możliwość wyczyścić plamy zostawione ubrudzonymi rączkami dziecka. Można tez zastosować zmywalną tapetę, której wzór zamaskuje plamy, których nie da się zmyć. Bardzo praktyczne jest położenie w pokoju niemowlaka wykładziny dywanowej , bo ze względu na możliwość zsunięcia się dziecka z tzw. przewijaka, bezpiecznie jest zmieniać dziecku pieluchę na podłodze. W kolejnych latach będzie to miłe i ciepłe podłoże do zabawy dla kilkulatka. Przydatny jest też higieniczny kubeł z pokrywką albo kosz na zużyte pieluszki oraz kosz lub pudło na kołkach na zabawki. Poza lampką nocną niezbędną w czasie nocnego karmienia i przewijania, bardzo praktyczny jest ściemniacz do górnej lampy.
Meble dla niemowlęcia to w zasadzie tylko łóżeczko i komoda na ubranka oraz krzesło lub fotel do karmienia. Meble te - a także inne, które niezbędne będą w kolejnych latach życia dziecka tj. stolik i krzesełka dziecięce czy regalik na przybywające zabawki - wszystkim tym elementom umeblowania pokoju dziecka można nadać ciekawy charakter i konkretny styl, malując je na jeden lub 2 kolory, np. biel z elementami czerwieni lub żółty z niebieskimi dodatkami. Używamy do tego celu farb bez chemicznych rozcieńczalników.
W pokoju kilkulatka warto powiesić zasłony z grubej tkaniny albo z ciemną podszewką aby dzieci nie budziły się o świcie w letnie, słoneczne dni. Niezbędna jest też miejsce na ekspozycję – tablica korkowa lub magnetyczna świetnie nadaje się do powieszenia dzieł sztuki z przedszkola, zdjęć rodzinnych lub ulubionych pocztówek. Tablicę magnetyczną można stworzyć samemu malując odpowiedni obszar ściany farbą magnetyczną a później obramowując ten fragment listwami i w ten sposób uzyskujemy tyle miejsca ile potrzeba dla prac naszej pociechy.
Nieprzemijającą od wieków rozrywką kilkulatka jest bujanie się, do którego niezbędna jest huśtawka. W jesienne i zimowe popołudnia kiedy plac zabaw jest ciemny, mokry lub zaśnieżony, spragnione ruchu dziecko może huśtać się we własnym pokoju. Wystarczą solidne haki i huśtawka a nawet hamak odnajdą swe miejsce pod dachem naszego domu.
Zabawki w pokoju kilkulatka powinny być łatwo dostępne, żeby dziecko samo bez trudu mogło po nie sięgnąć. Jednocześnie system ich przechowywania powinien być tak rozwiązany by dziecko chętnie sprzątało je pod koniec dnia. Służą temu najrozmaitsze pudła, skrzynie i koszyki. Pod łóżkiem dziecka w szufladach też może być schowek na część skarbów malucha. Jeśli podwyższymy łóżko o 10 cm, zmieszczą się pod nim nawet 4 szuflady. Będzie to dodatkowy schowek nie tylko na zabawki i pościel ale też część dziecięcej garderoby.
Data publikacji: 09.03.2013