Przejdź do głównej treści

Pęknięcia tynku. Jak z nimi walczyć?

Odkryj kluczowe informacje o naprawie pęknięć w tynku cementowo-wapiennym. Zrozum przyczyny tych powszechnych problemów, od złej jakości materiału po niewłaściwe warunki aplikacji. Poznaj metody naprawy, od prostych rys po skomplikowane pęknięcia konstrukcyjne, wewnętrzne i zewnętrzne. Dowiedz się, jak właściwe przygotowanie powierzchni, wybór materiałów i technik może zapobiec pęknięciom i przedłużyć żywotność tynku. Przeczytaj teraz, aby uzyskać wskazówki ekspertów na temat naprawy i konserwacji tynku cementowo-wapiennego.

Pęknięcia tynku

Spis treści:

Pęknięcia tynku cementowo-wapiennego

Naprawa tynku cementowo-wapiennego należy do jednych z najczęstszych napraw. Dlaczego tak się dzieje? Niestety wynika to w większości przypadków z błędów, jakie są popełniane w czasie jego nakładania. To jednak nie sprawia, że materiał ten jest rzadziej wybierany. Dużą zaletą tego rodzaju tynków jest odporność na uszkodzenia mechaniczne, która w przypadku tynków gipsowych jest znacznie mniejsza. Z drugiej strony częste pęknięcia tynku cementowo-gipsowego mogą zniechęcić do kupna tego materiału.

Aby naprawa pękniętych ścian była skuteczna, warto poznać najczęstsze przyczyny pęknięć. Ich eliminacja pozwoli na efektywne naprawy. Pozwoli także uniknąć podobnych problemów w przyszłości.

Pęknięcia tynku cementowo-wapiennego mogą być spowodowane złą jakością materiału. Aby ich uniknąć, już na samym początku zapoznaj się dobrze ze składem produktu. Warto także poznać opinie na temat wybranego tynku. Źródłem najpewniejszych informacji mogą być specjaliści zajmujący się remontem. Możesz także postawić na znaną markę tynków.

Czytając etykietę produktu zwróć uwagę na stosunek cementu do wapna. Zbyt dużo cementu powoduje, że tynk traci swoją elastyczność, co jest przyczyną późniejszych pęknięć. Jeśli jednak zauważysz zbyt dużą ilość wapnia w mieszance również powinno to wzbudzić Twoje podejrzenia. Wapń przyspiesza wysychanie tynku. Jeśli wysycha on zbyt szybko, również może to spowodować pęknięcia tynku w postaci drobnych rys, często nazywanych pajączkami.

Źle przygotowana powierzchnia jest kolejnym czynnikiem, który może spowodować pęknięcie tynku. Naprawa w tym przypadku może być nieco utrudniona, choć wszystko tak naprawdę zależy od głębokości powstałych na ścianie rys. Aby uniknąć tego typu pęknięć w przyszłości, należy pamiętać, że powierzchnia ściany, na której planowane jest nałożenie tynku powinna być sucha, odkurzona, czysta od resztek farb. Temperatura w pomieszczeniu powinna wynosić więcej niż 5 stopni Celsjusza. Sama wilgotność powierzchni nie powinna przekraczać 3 %.

Pęknięcia tynku mogą pojawić się także z powodu zbyt wczesnego położenia kolejnej warstwy materiału. W tym wypadku należy dobrze zapoznać się z kartą techniczną, którą producent dołącza do tynku. Tam powinien zostać określony czas, który należy zachować pomiędzy nakładaniem kolejnych warstw.

Najczęstszą przyczyną pęknięcia tynku zewnętrznego czy wewnętrznego w przypadku nowopowstałych budynków jest ich osiadanie. Jest to naturalny proces. Niestety w większości wypadków nie da się tego uniknąć. Najlepszym sposobem byłoby zaczekać z nałożeniem tynku na ustabilizowanie się budynku. Proces ten jednak może trwać nawet kilka lat. W tym wypadku naprawa pękniętych ścian nie ma zbyt dużego sensu. Do jej przystąpienia lepiej zaczekać aż budynek osiądzie.

Rozwiązaniem może być wybór innego rodzaju materiału. Tynk cementowo-wapienny ma większą skłonność do pęknięć w wyniku naprężania niż na przykład tynk gipsowy, który wykazuje większą elastyczność. Cement w procesie wysychania kurczy się. To powoduje, że naprężenia wywołane osiadaniem budynku bardzo łatwo powodują jego pęknięcia.

Pęknięcia mogą pojawić się także w miejscach połączenia różnych materiałów zarówno elewacyjnych, jak i ściennych. Wynika to z różnych ich właściwości i sposobu pracy na powierzchni. Tego rodzaju miejsca warto zabezpieczyć odpowiednim zbrojeniem lub dylatacją. Tynk może pękać także z powodu źle przeprowadzonej izolacji termicznej, w której gromadzi się nadmiar wilgoci.

Pęknięcia tynku – naprawa tynku cementowo-wapiennego

Naprawa tynku cementowo-wapiennego nie jest skomplikowana, jednak niestety nie zawsze przynosi oczekiwane rezultaty. W zależności od przyczyny jest albo możliwa, albo wymagane jest ciągłe powtarzanie napraw po pojawieniu się kolejnych rys na ścianie.

W takim razie jak naprawić pękniętą ścianę i co jest do tego potrzebne? Na początku warto zlokalizować przyczynę pęknięć. Jeśli jest to możliwe zacznij od jej eliminacji. W innym wypadku będziesz skazany na ciągłe powtarzania napraw, które nie dadzą satysfakcjonującego efektu. Jeśli problem leży w złej wentylacji pomieszczenia – spróbuj ją naprawić. Jeśli przyczyną jest newralgiczne miejsce połączenia dwóch materiałów, zadbaj o założenie odpowiedniego wzmocnienia (np. z włókna szklanego) lub dylatacji.

Zanim rozpoczniesz naprawy zadbaj o odpowiednie warunki w pomieszczeniu. Pamiętaj, że nie może panować w nim zbyt duża wilgotność, a temperatura powinna wynosić przynajmniej 5 stopni Celsjusza. Złe warunki podczas nakładania tynku również są przyczyną jego późniejszych pęknięć.

W naprawie prostych i niezbyt głęboki rys przydadzą Ci się odpowiednie narzędzia. Przyda się dłuto lub przecinak, którym powiększysz rysę. Kolejnym narzędziem jest szpachelka ze stali nierdzewnej, a także odpowiedni materiał wypełniający. Rysę możesz wypełnić tynkiem lub przeznaczonym do niego odpowiednim rodzajem masy naprawczej. Tego typu produkty często wzmocnione są włóknem szklanym. Cechują się także dużą elastycznością, która może okazać się pomocna w przypadku pęknięć wywołanych osiadaniem się budynku.

Tynk cementowo-wapienny możesz pokryć dodatkowo tynkiem lub gładzią gipsową. Dzięki temu uzyskasz gładką i białą powierzchnię. Sam gips wykazuje większą elastyczność, co może także uchronić ścianę przed kolejnymi rysami. Na sam koniec będziesz potrzebował papieru ściernego lub szlifierki, którymi wyrównasz naprawiony fragment ściany. Ostatnim etapem jest malowanie naprawianego miejsca.

Pęknięty tynk

Naprawa tynków zewnętrznych

Pęknięcia tynku zewnętrznego mogą mieć także inne przyczyny niż te wymienione powyżej. Do ich powstania może przyczynić się źle dobrany rodzaj tynku. Jeśli ściany budynku doskonale przepuszczają wilgoć, nałożenie na ich zewnętrzną stronę tynku akrylowego nie jest najlepszym rozwiązaniem. Para wodna spowodowuje pękanie, a nawet odchodzenie od murów tynku akrylowego.

Nawet kolor elewacji może mieć wpływ na trwałość tynku. Ciemny kolor zastosowany po stronie mocno nasłonecznionej może spowodować zbytnie nagrzewanie się tynku. Duże wahania temperatury mogą spowodować jego pęknięcia. Warto także dopilnować warunków nakładania tynków. W tym przypadku decydujące mogą okazać się panujące na zewnątrz warunki atmosferyczne. Tynki nakładane jesienią, w czasie dużej wilgotności powietrza i niskiej temperatury tracą na swojej wytrzymałości.

Kolejna przyczyną może być źle dobrany grunt pod tynk, który znacznie obniża przyczepność tynku. Tynki zewnętrzne mogą pękać także z powodu zwykłego procesu starzenia, na który niestety nie ma rozwiązania oprócz wykonania nowej elewacji.

Naprawa tynków zewnętrznych również powinna rozpocząć się od eliminacji przyczyny pęknięć.

Małe rysy i pęknięcia muru, tzw. rysy tynkarskie (do 0,2 mm szerokości i kilku milimetrów grubości), wystarczy pomalować farbą elewacyjną do spękań lub też pokryć płynem hydrofobizującym. Nieco grubsze szczeliny, mające około 2–3 mm, warto poszerzyć i nadać im kształt klina rozszerzającego się ku powierzchni. Następnie oczyścić, zagruntować i wypełnić zaprawą. Na wierzch nakłada się siatkę z włókna szklanego.

Rysy konstrukcyjne na tynku są znacznie trudniejsze do usunięcia. Warto używać przy nich siatki zatopionej w zaprawie zbrojeniowej. Po miejscowych naprawach tynk należy zaszpachlować i nadać mu jednolity wygląd. Warstwa naprawcza ma około 3 do 4 mm grubości, można ją potem malować lub pokryć tynkiem cienkowarstwowym.

Przy szczególnie silnie zawilgoconych lub zasolonych murach stosować można tzw. tynki renowacyjne. Są one porowate, dobrze przepuszczają parę wodną, ale są przy tym nisko nasiąkliwe. Ułatwiają wysychanie wilgotnych murów i krystalizację szkodliwych soli wewnątrz tynku, uniemożliwiając uszkadzanie powłoki zewnętrznej (np. farby). Takich renowacji wymagają szczególnie stare albo zabytkowe obiekty.

Naprawa tynków wewnętrznych

Naprawa tynków wewnętrznych niestety nie zawsze daje pożądane rezultaty. Najbardziej patową sytuacją jest próba naprawy popękanych ścian w starym budownictwie wykonanym z tzw. wielkiej płyty. Niestety pęknięcia na złączeniach płyt, pomimo wielu napraw, nadal będą się pojawiać. Jest to spowodowane pracą budynku właśnie w tych miejscach.

W pewnych przypadkach naprawa tynków wewnętrznych wcale nie musi wiązać się z ponownym rozkuwaniem rysy i nakładaniem masy szpachlowej. Jeśli na ścianie zauważysz sieć drobnych rys tzw. pajączków, które pojawiają się wyraźniej po zmoczeniu ich wodą, możesz spróbować pokryć je farbą. Dobrej jakości produkt położony w kilku warstwach może całkowicie przykryć drobne spękania.

W czasie remontu można także dodatkowo zabezpieczyć ścianę przed pojawieniem się pęknięć przez przeprowadzenie białkowania, czyli pokrycia ścian farbą wapienną lub mieszkanką wapna gaszonego z woda i emulsją. To rozwiązanie jednak nie zawsze jest zalecane i lepiej najpierw skonsultować to ze specjalistą.

Płytkie pęknięcia tynku w domowych wnętrzach zwykle nie są specjalnie groźne i zazwyczaj wystarczające są proste czynności naprawcze. W nowych domach (od 2 czy 3 lat od ich postawienia), takie pęknięcia są czymś naturalnym i pojawiają się w następstwie osiadania budynku. Dopiero, gdy konstrukcja osiądzie, można za pomocą szpachelki zedrzeć tynk wzdłuż spękań. Pęknięcia powinno się poszerzyć i zagruntować gęstą emulsją gruntującą.

Po wyschnięciu można zaaplikować warstwę już nieco rzadszej, ale ciągliwej masy, nakładając jednocześnie taśmę, np. fizelinową. Na tę taśmę ponownie nakłada się szpachlę i wsmarowuje ją we włókninę, aby dokładnie nią przesiąkła. Należy to zrobić, zanim poprzednia warstwa wyschnie. Im więcej nałoży się takich warstw tym mniejsze prawdopodobieństwo widoczności albo powtarzania się pęknięcia.

Drobne rysy i pęknięcia można od razu wypełnić masą spoinującą, a – po jej wyschnięciu – ścianę dla ujednolicenia przeszlifować i pomalować.

Data aktualizacji: 16.07.2024