Mechaniczne sposoby postarzania desek podłogowych
Nie musimy czekać kilkadziesiąt lat na to, by nasza drewniana podłoga wpisała się w trend aranżacji rustykalnej. Ślady jej użytkowania, a także ingerencji owadów można wykonać jeszcze przed oddaniem do użytku podłogi ze świeżo wysezonowanego drewna. W jaki sposób robią to producenci i czy możemy samodzielnie postarzyć swoją podłogę z drewna w podobnym zakresie?
Moda na postarzanie drewna
Odpowiednio konserwowana drewniana podłoga to inwestycja na dziesięciolecia, podobnie jak wykonane z tego surowca meble. Wystarczy niewiele starań, by w nienagannym stanie zachować ich wygląd na długo, do czego przyczynia się uprzednia skuteczna impregnacja, a także dbałość o zachowanie czystości i sporadyczne odmalowywanie. Jednak wraz z modą na styl retro zwracamy uwagę na drewno wysłużone, nadgryzione zębem czasu i z widocznymi oznakami jego upływu.
Co ciekawe – postarzane drewno znajduje się też w polu zainteresowań tych dekoratorów wnętrz, którzy proponują aranżacje nowoczesne. Drewno stare sprawdza się w stylu współczesnym równie dobrze co sprzęty wykonane z drewna surowego. Te ostatnie, zwłaszcza jeśli pochodzą z pracowni renomowanych projektantów, mają wysoką cenę. Dlatego jeśli możemy swoje wnętrza wyposażyć w ekonomicznie korzystny odpowiednik drewna surowego, zwracamy się ku postarzanym podłogom i meblom. Są tego świadomi producenci, oferując wyroby pokryte szlachetną patyną czasu, choć przedmioty przez nich proponowane nie są wiekowe, bo wykonywane na zamówienie. Z jakich sposobów korzystają, by drewno wyglądało jakby miało szlachetny rodowód?
Drewno stare, czyli jakie?
O tym, że niekonserwowane drewno źle znosi upływ czasu, jeśli poddane jest działaniu warunków zewnętrznych, przekona nas wycieczka do lasu – ujrzymy w nim zmurszałe, spróchniałe drewno, w którym dzieło zniszczenia dopełniają owady, dla których jest ono pożywieniem i miejscem do życia. Oczywiste jest, że tak zniszczonego surowca nie zaprosimy do swoich wnętrz, ponieważ interesuje nas efekt postarzenia, ale przy zachowaniu naturalnych właściwości surowca: trwałości, twardości, koloru, rysunku słojów, uwidocznionych sęków i śladów ingerencji owadów takich jak korniki, ale wytworzonych bez ich udziału.
Warto tutaj podkreślić, że drewno jest materiałem, który nie ma sobie równych w aspekcie możliwości, jakie daje jego umiejętna obróbka. W stosunkowo nieskomplikowany sposób można sprawić, że drewno – chociaż jest zdrowe i świeżo po wysezonowaniu – nabierze cech świadczących o długotrwałym i intensywnym użytkowaniu. Za pomocą łatwych do samodzielnego wykonania metod można spowodować kolorystyczne zmiany wyglądu jego powierzchni, czego elementarz znajduje się tutaj. Czym innym jest z kolei ingerencja mechaniczna.
Jak postarzyć drewno w sposób mechaniczny?
Drewno wiekowe jest pociemniałe, z uwidocznionymi sękami (które z powodu wysychania mają tendencję do wypadania), na jego powierzchni pojawiają się szczeliny, a jeśli w międzyczasie zaatakowały je korniki, również niewielkie otwory oznaczające początki wyżłobionych w surowcu krętych korytarzy. Widać na nim także ślady użytkowania, na które składają się między innymi wgłębienia, zadziory, wytarcia, zaplamienia. I właśnie taki efekt pragną uzyskać producenci postarzanego drewna. Do jakich sposobów się uciekają? Oto przykładowe z nich:
- dłutowanie,
- szczotkowanie,
- kornikowanie,
- młotkowanie,
- nacinanie,
- rzeźbienie sęków,
- fazowanie krawędzi,
- heblowanie miejscowe.
Oczywiście tego typu czynności są wstępem do nadania powierzchni charakterystycznej, wiekowej barwy, na którą składa się nie tylko przyciemnienie, ale i poszarzenie – taki efekt nadają specjalistyczne preparaty, od bejcy, przez amoniak, po woski, oleje i środki do patynowania. Należą one również do podręcznego zestawu każdego, kto w domowych warunkach postarza drewniane meble w technice shabby chic, decoupage czy cracle.