Nowe budownictwo

Co prawda proces konstrukcji ulega ciągłemu skracaniu, jednak są pewne terminy, których nie przekroczymy. Przy założeniu, że prace będą posuwać się intensywnie, idealnym czasem przeznaczonym na całą budowę będą dwa lata - zakładając, że w pierwszym roku wykonane zostaną fundamenty, ściany oraz dach, a zima zostanie przeznaczona na osiadanie budynku, zaś następny rok to prace instalacyjne i wykończeniowe. W ten sposób budynek będzie miał czas na zawiązanie się, co uchroni przed spękaniem tynków i ścian.

Sam beton zawiera 150 litrów wody na każdy metr sześcienny objętości, którą będzie oddawać do atmosfery na przestrzeni następnych tygodni. Tzw. wilgoć technologiczna musi znaleźć ujście nie tylko ze względu na zdrowie mieszkańców, ale także wytrzymałość strukturalną budynku. Do tego należy doliczyć czas na odparowanie tynków wewnętrznych, co daje nam co najmniej dwa miesiące oczekiwania, pod warunkiem, że pogoda będzie dopisywać. Oczywiście nie musi, a nawet nie powinien, być to czas zmarnowany - możemy przeznaczyć go na wyposażanie domu i prace wykończeniowe. Jednak przez ten okres przedłużone korzystanie z mieszkania może odbić się niekorzystnie na naszym zdrowiu, w szczególności na drogach oddechowych.

Remont

W przypadku prac remontowych kwestia okresu, w którym nie należy korzystać z mieszkania, zależy od charakteru prac. Jeżeli ich zakres obejmuje odnowę powierzchni, nie trzeba w ogóle opuszczać mieszkania, oddzielając jedynie remontowany pokój od reszty mieszkania. Jeśli jednak decydujemy się na kompleksową zmianę wystroju, przy której nie braknie ciężkich prac (kucie ścian, cyklinowanie, wymiana podłóg, wymiana okien), można rozważyć opuszczenie mieszkania na czas ich trwania. Nie jest to wymagane, jednak powstające przy takich zajęciach tumany kurzu i pyłu mogą być bardzo szkodliwe, w szczególności dla młodszych.

Ważną kwestią są także użyte materiały oraz czas potrzebny na ich wyschnięcie. Tynki cementowe i cementowo-wapienne schną 7-14 dni na każdy centymetr grubości, podobny czas należy dać tynkom gipsowym. Ważne by był to proces naturalny, jedynie wspomagany delikatną wentylacją, ponieważ sztuczne suszenie może spowodować nagły skurcz, który wywoła pęknięcia. Nie powinniśmy także przesadnie nasłoneczniać powierzchni. Farby schną znacznie krócej, zazwyczaj po dniu nie są już wilgotne, jednak przez następne kilkanaście dni potrafią nadal wydawać zapach, który u niektórych może wywoływać nudności. Mieszkanie w świeżo pomalowanym pokoju nie jest przesadnie szkodliwe, jednak również niezalecane, w szczególności dla dzieci i młodzieży.

Pęd do wrócenia do domowych pieleszy jest silny, jednak lepiej odczekać dla pewności czas potrzebny materiałom na związanie. W razie wątpliwości zawsze warto zapoznać się z wytycznymi na opakowaniach.