Kiedy możemy mieszać ze sobą farby?
Chcąc dobrać do naszego wnętrza idealny kolor, często stajemy przed dylematem – czy kupić gotową farbę, czy zdecydować się na pigment lub mieszanie różnych produktów. Jakie mamy możliwości i o czym warto pamiętać?
Farby kiedyś i dziś
Farby i rozmaite barwniki, którymi pokrywano pomieszczenia, znane są ludzkości już od wieków. Dawniej wyrabiano je z różnych, czasem mało dostępnych surowców. Jednak dość często w swoim składzie posiadały one szkodliwe składniki, jak np. ołów, arszenik czy cynober. Najpowszechniejsze farby tworzono na bazie bieli wapnia, a im ciemniejsze odcienie, tym farby stawały się droższe i bardziej luksusowe (np. zieleń uzyskiwano z patyny płatków miedzi). Jeszcze do niedawna powszechnie stosowano u nas farby klejowe, cementowe czy wapienne. Następnie nadeszła era farb dyspersyjnych (emulsyjnych), a obecnie mamy wyroby jeszcze doskonalsze technologicznie – są to farby z dodatkiem teflonu, z nanotechnologią (wykorzystujące dwutlenek tytanu i srebro), cząstkami ceramicznymi, rozjaśniającymi i pochłaniającymi zapachy.
Możliwości mieszania
Obecna różnorodność rodzajów i składów farb sprawia, że ich mieszanie często może prowadzić do niechcianych skutków i zmiany ich właściwości. Główną zasadą w przypadku ich mieszania jest to, by nie łączyć ze sobą farb rożnych producentów i rożnych rodzajów. Nigdy nie mamy wówczas pewności, jaki otrzymamy odcień i czy będzie on zgodny z naszymi oczekiwaniami. Dodatkowo, przy konieczności późniejszego domalowania brak będzie szans na dobranie takiego samego koloru.
Jeśli jednak chcemy podjąć ryzyko i wymieszać ze sobą różne farby, warto wykorzystać do tego mieszadło (końcówkę na wiertarkę lub wkrętarkę). Pamiętajmy jednak, że pigment jednej z farb wcale nie musi dobrze mieszać się z wypełniaczem i rozpuszczalnikami drugiej farby. Niektóre pigmenty czy wypełniacze potrzebują często tzw. pośredniego rozpuszczalnika, żeby mogły być użyte w składzie innej farby. Jeżeli wystąpi tego typu niezgodność, po zmieszaniu uzyskamy jedynie rozwarstwienie i pływanie pigmentów. Jeśli dokonamy pomyślnego, równomiernego zmieszania, otrzymamy rodzaj emulsji nadającej się do użycia, ale jedynie w krótkim czasie od zmieszania. Dłuższe przechowywanie takiej mieszanki najczęściej powoduje rozwarstwienie i konieczność ponownego, dokładnego mieszania całości.
Mieszanie kolorystyczne
Najczęściej dostępne na rynku farby są barwione fabrycznie, ale są i takie, których barwę możemy uzyskać samodzielnie. Wówczas farbę bazową mieszamy z pasującym do jej składu pigmentem (zalecanym przez producenta). Jeśli wykonujemy kolorystyczny melanż samodzielnie, zwykliśmy działać „na oko”, dlatego, odtworzenie identycznej barwy zazwyczaj bywa potem niemożliwe. Bezpieczniejszym wyjściem jest więc mieszanie farb na specjalistycznych stanowiskach w sklepach, gdzie producenci oferują określoną paletę barw, uzyskiwaną dzięki przestrzeganiu stałych proporcji. Dokupienie identycznego odcienia nie będzie wówczas stanowiło dla nas większego problemu.
Resztki na potrzeby warsztatowe
Możemy też dokonywać mieszania resztek farb do drobnych, warsztatowych czy mniej wymagających celów. Niewiele ryzykujemy, a wykorzystujemy szanse na spożytkowanie pozostałości farb po większych zadaniach. Musimy wówczas pamiętać o dokładnym usunięciu wszelkich wyschniętych i nieświeżych części produktu, gromadzących się zwykle u góry pojemnika. Następnie musimy dobrze wymieszać zawartość, by sprawdzić jednolitość konsystencji oraz barwę. Podobnie oceniamy resztki innych farb do ewentualnego zmieszania. Rozpatrzmy również potencjał kolorystyczny możliwy do otrzymania z mieszanek kolorów poszczególnych farb. Musimy przy tym uwzględniać zasadę, że zawsze łatwiejsze jest przyciemnienie jasnej barwy, niż rozjaśnienie zbyt ciemnej.