Jak wykorzystać liny w ogrodzie?
Park linowy, huśtawka i domek na drzewie, do którego dostajemy się na drabince. Moc atrakcji dla naszych dzieci. Takie wyposażene możemy spokojnie wykonać sami lub zakupić w gotowym zestawie. Najważniejsze, by tego typu konstrukcja spełniała oczekiwania naszych dzieci.
Znowu nie mamy pomysłu na to, jak spędzić popołudnie ze swoim dzieckiem. Wspólnie doskwiera nam nuda, a alternatywa wycieczki do miasta nie jest już tak atrakcyjna, jak kiedyś.
Może warto byłoby wreszcie sensownie zaprojektować domowy plac zabaw w ogrodzie? Przecież mamy tyle terenu, który spokojnie można zaadaptować na ciekawe miejsce.
Park linowy? Huśtawka? Dlaczego nie? Przecież każdy z nas w dzieciństwie marzył o linie zawieszonej na drzewie, przy pomocy której będzie mógł się pobujać lub wspiąć na najwyższy konar.
Rozważając zakres atrakcji ogrodowych dla naszych dzieci, zawsze myślmy o odpowiednich materiałach. Lina nie może być zastąpiona zwykłym sznurkiem, nawet jeśli na pozór jest on bardzo gruby. Nie zagwarantuje on odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa, a już na pewno komfortowego korzystania z przygotowanej konstrukcji.
Sznury mają bowiem tendencje do przesuszania się w wysokich temperaturach. Zastanówmy się zatem, czy nasze dziecko miałoby ochotę wspinać się po suchym i bardzo nieprzyjemnym w dotyku materiale, który dodatkowo tworzyłby na jego ciele bolesne otarcia?
Z liną od razu kojarzy nam sie huśtawka. Zawieszona na linach będzie ciekawym elementem zabawy. Lina to także idealny wariant do stworzenia konstrukcji do wspinania się.
Ale to zaledwie punkt wyjścia do bardziej rozbudowanych konstrukcji, z których wymienić można pajęczyny czy siatki do wspinaczki. Warto pamiętać o tym, by odpowiednio wcześnie postarać się o zamortyzowanie ewentualnych upadków. Do tego przyda się np. gruba warstwa miękkiej kory pod wspinaczkowym torem.
Swój domowy park linowy możemy stworzyć sami. W jego skład wejść mogą nie tylko siatki wspinaczkowe, ale też liny do balansowania wraz z poręczami czy pomosty, a nawet tunele do czołgania się.
Innym wariantem jest kolejka linowa zwana przez niektórych producentów zjazdem linowym. Składa się ona z rozpiętej pomiędzy podporami liny. Można kupić model z platformą startową lub bez niej. Zjazd może być jedno- lub dwukierunkowy.
A może drewniany domek?
Idealnie sprawdzi się do tego pień jabłoni. Drewniana konstrukcja może opierać się na kilku deseczkach i zadaszeniu. Dzieci z reguły cieszą się z każdego pomysłu. Domek możemy połączyć z parkiem linowym, którym dzieci będą schodziły bezpiecznie na dół.
Park linowy nie musi być skomplikowany. Wsytarczy kilka lin rozwieszonych pomiedzy dwoma drzewami. Do tego dwie drabinki: zwykła drewniana i bujająca się linowa, a oprócz nich luźno puszczona pionowa lina bez węzłów. Tym samym tworzymy kilka możliwości wejścia na drzewo, a każda z nich będzie wymagała od dzieci zastosowania innej siły i techniki.
Data publikacji: 03.12.2014