Jak uruchomić kosiarkę i dbać o jej silnik?

Od stad owiec i obutych koni do poduszkowców

To coraz rzadziej spotykany obrazek – stada owiec powolnie oskubujących trawę rozległych górzystych łąk. Widok, który teraz należy do atrakcji turystycznych, niegdyś był powszechny, a żywieniowe potrzeby owiec i kóz zaspokajały potrzebę sukcesywnego przycinania traw. Na terenie ziemskich posiadłości reprezentacyjne ogrody były obiektem starań rzeszy ogrodników, a zadanie ścinania zielonych terenów należało do kosiarzy. I chociaż ich praca przynosiła spektakularne efekty, długi czas jej trwania powodował, że dopiero co skoszone z jednej strony rozległe tereny zarastały wysoką roślinnością w miejscach rozpoczęcia pracy z kosami.

Pierwsze mechanizmy, które ułatwiały ścinanie trawy, objawiły się światu staraniem Edwina Bearda Buddinga, który w 1830 roku skonstruował, a rok później opatentował pierwszą kosiarkę, która stanowi do dziś jeden z eksponatów Muzeum Nauki w Londynie. Urządzenie to obsługiwały konie, a ponieważ odciski ich kopyt były widoczne na starannie przystrzyżonej darni, zwierzętom przed rozpoczęciem pracy nakładano gumowe ochraniacze.

Historia kosiarki rozpoczęła się na nowo dopiero pod koniec XIX wieku, kiedy powstały narzędzia, których paliwem była benzyna. Kolejnym kamieniem milowym okazał się unowocześniony przez firmę Briggs & Stratton w połowie ubiegłego wieku silnik, w którym ciężkie żelazo zastąpione zostało przez aluminium. Wpłynęło to na mniejszą wagę, bardziej korzystną cenę i wzrost popularności urządzeń ogrodniczych z kosiarkami na czele. Dalsza część XX wieku przyniosła w dziedzinie napędów tak spektakularne efekty, jak urządzenia poduszkowe, gładko poruszające się po terenie zielonym. Oprócz nich – zwłaszcza na małych terenach – wciąż w użyciu są narzędzia ręczne, natomiast najbardziej popularne modele kosiarek mają dwojaki rodzaj napędu – silnik spalinowy i elektryczny.

Kosiarka – elektryczna czy spalinowa?

Chociaż urządzenia elektryczne są łatwiejsze w obsłudze i do ich uruchomienia potrzebne jest tylko gniazdo sieciowe, mają one pewne ograniczenia wynikające z konieczności używania długiego przewodu zasilającego. Po pierwsze – należy zachować uwagę, aby w czasie pracy nie znalazł się on w zasięgu pracy kosiarki. Po drugie – im jest dłuższy, tym bardziej spada efektywność koszenia, co daje się we znaki szczególnie na rozległych terenach. Po trzecie, ciągnący się między pracującym mechanizmem a źródłem zasilania przewód, jeśli na jego drodze staną kępy zwiewnych, dekoracyjnych roślin, może uszkodzić obiekt naszych wieloletnich starań.

W tym aspekcie bezkonkurencyjna wydaje się kosiarka spalinowa, której obsługa ogranicza się do jej prowadzenia bez obaw o to, co dzieje się za naszymi plecami. Jednak w porównaniu z powyżej opisanym modelem, utrzymanie silnika spalinowego w należytym stanie przez wiele sezonów wymaga więcej starań. Urządzenie weń wyposażone jest też cięższe (a jeśli pozbawione napędu, to również trudniejsze w prowadzeniu i sprawnym manewrowaniu między alejkami). Chociaż praca silnika elektrycznego jest mniej donośna, różnicę w ilości decybeli dostrzegamy jedynie przez krótki czas – pomiędzy uruchomieniem kosiarki a rozpoczęciem cięcia trawy. To właśnie noże tnące są sprawcami hałasu, jaki generują oba typy urządzeń, a w jego obliczu niknie różnica między silnikiem elektrycznym i spalinowym.

Przyjmuje się, że podział typu urządzenia uzależniony jest w głównej mierze od powierzchni, jaką kosiarka obsługuje na danym terenie – w tym wypadku nie liczy się powierzchnia naszej posesji, a wielkość trawnika, o jaki będziemy dbali wyposażeni w odpowiednie narzędzie:

- trawnik o powierzchni do 50 m2 z powodzeniem obsłużymy kosiarką ręczną,

- powierzchnia trawnika od 50 m2 do 900 m2 będzie zadowalająco utrzymana, jeśli sukcesywnie używać będziemy kosiarki elektrycznej,

- do większych powierzchni, od 900 do 2 500 m2 polecana jest kosiarka spalinowa,

- o szczególnie duże trawniki, powyżej górnej granicy, wygodniej będzie dbać urządzeniami samojezdnymi – Kosiarki traktorki.

Kosiarka spalinowa z napędem Ursus B&S 875EX

Czy wiesz, że… Chociaż kosiarki spalinowe wyposażone w silniki dolnozaworowe zapisały piękną kartę w historii maszyn ogrodniczych, powoli odchodzą do lamusa, zastępowane przez ich odpowiedniki górnozaworowe. Używane były w najpopularniejszych modelach kosiarek od lat 50. ubiegłego wieku do początku obecnego. Jakie udogodnienia mają obecnie używane silniki górnozaworowe? - zużywają mniej benzyny oraz oleju silnikowego, - ich uruchomienie za pomocą rozrusznika wymaga mniej wysiłku – składają się na to lepsze parametry gaźnika i cewki zapłonowej, - technologia E-SERIES umożliwia mniejszą o ¼ emisję spalin niż dopuszczalna przez Europejskie Standardy Emisji Spalin.

Pierwsze uruchomienie silnika spalinowego bez tajemnic

Ponieważ nowo zakupione urządzenie nie zawiera w sobie paliwa i oleju silnikowego, przed pierwszym rozruchem wymaga ich uzupełnienia:

- wyciągamy z silnika korek olejowy wraz z bagnetem i wlewamy do środka olej silnikowy,

- za pomocą podziałki na bagnecie sprawdzamy jego poziom – powinien się utrzymywać na podziałce pomiędzy zakresem minimalnym i maksymalnym – nie możemy dopuścić do przekroczenia tego ostatniego,

- używając benzyny bezołowiowej, uzupełniamy zbiornik paliwa,

- podłączamy świecę zapłonową,

- unosimy dźwignię hamulca bezpieczeństwa,

- w celu uruchomienia kosiarki, pociągamy za linkę.

Wyżej wymienione czynności ilustruje czytelny film:

Kosiarka spalinowa OPP 40 cm B&S 450E

Czy wiesz, że… Nowoczesne kosiarki mają ciekawe i funkcjonalne udogodnienie, dzięki któremu nie ma potrzeby ciągnąć za linkę w celu uruchomienia silnika, konieczne jest jedynie przekręcenie kluczyka lub naciśnięcie przycisku. Dotyczy to na przykład kosiarek Briggs & Stratton 775iS i 675iS – w ich przypadku za bezproblemowy rozruch odpowiada bateria, w którą wyposaża się silnik. Już szybkie, 10-minutowe naładowanie baterii pozwala na dziesięciokrotne uruchomienie kosiarki, natomiast całkowite zasilenie jej w energię, co trwa godzinę, umożliwi nam 50 razy załączać narzędzie. Widać to na poniższym filmie:

Jak dbać o silnik kosiarki spalinowej? To proste!

Im więcej starań dołożymy w dbałość o sprawne działanie silnika naszej kosiarki, tym dłużej będziemy korzystać z jej bezawaryjnego działania. Ponieważ czynności mające na celu uzyskanie najlepszej możliwej mocy silnika są stosunkowo proste do przeprowadzenia, posiłkując się dodatkowo informacjami zawartymi w instrukcji obsługi producenta konkretnego modelu urządzenia, możemy je przeprowadzić samodzielnie.

Uwaga! Przed rozpoczęciem prac konserwacyjnych, pamiętajmy o tym, aby: - upewnić się, że poziom paliwa jest niski, - rozłączyć świecę zapłonową.

Na czym dokładnie polegają prace konserwacyjne? Są to:

- wymiana oleju w silniku

Usunąć pozostałości starego możemy na dwa sposoby: używając do tego celu pompki do ściągania oleju lub przechylając kosiarkę aż do opróżnienia zbiornika do przygotowanego wcześniej naczynia – pamiętajmy o tym, aby zużyty płyn oddać do punktu recyklingowego. Po uzupełnieniu zbiornika porcją nowego oleju i po wytarciu do sucha bagnetu do mierzenia jego poziomu, sprawdzamy czy preparatu nie jest zbyt mało.

Uwaga! Oprócz wymiany oleju w silniku równie ważne jest utrzymywanie jego stałego poziomu w kosiarce – zawsze w maksymalnym obszarze wskazania bagnetu. Jeśli oleju będzie mniej, a przyjdzie nam kosić na terenie pochyłym, możliwe jest wystąpienie przerwy w działaniu systemu smarowania silnika urządzenia 4-suwowego, czego efektem będzie jego zatarcie.

Kosiarka spalinowa z napędem MacAllister

- wymiana filtra powietrza

Po zdjęciu pokrywy filtra demontujemy stary, a na jego miejscu umieszczamy nowy filtr – co ważne, warto odpowiednio wcześniej upewnić się w instrukcji użytkowania silnika, czy jest odpowiedni.

- wymiana świecy zapłonowej

Podobnie jak filtr powietrza, sprawdzamy czy świeca zapłonowa jest odpowiednia do silnika naszego urządzenia. Po wykręceniu starej świecy, w jej miejscu umieszczamy nową.

- zastosowanie stabilizatora paliwa

Chociaż stabilizator paliwa można wlewać bezpośrednio do zbiornika kosiarki, bardziej korzystne będzie wcześniejsze jego użycie w kanistrze, w którym przechowujemy benzyną bezołowiową. Dlaczego? Dzięki temu wydłużamy czas jego przydatności do użycia z miesiąca do – uwaga! – nawet 3 lat.

Więcej o konserwacji silnika do kosiarki przeczytamy tutaj.

Czy wiesz, że… Dzięki prawidłowemu wykonaniu ww. czynności: - wydłużymy żywotność silnika, - zmniejszymy ilość emitowanych przez pracujące urządzenie spalin, - dodatkowo ułatwimy sobie rozruch narzędzia, - udoskonalimy jakość paliwa, jakie zasila silnik.

Data publikacji: 05.07.2016