Jak układać rollborder?
Rollborder to idealne rozwiązanie w naszym ogrodzie, jeżeli potrzebujemy zapory, która ograniczy rozrost naszej rabaty. Sprawdzi się do oddzielenia trawnika od ścieżki lub będzie pomocny przy stworzeniu zakątka zieleni o zaplanowanym kształcie. To przydatne ułatwienie, a jak je ułożyć?
Kupujemy rollborder
Rollborder to niewielki płotek składający się z wielu małych, drewnianych palików, zwykle z wyglądu przypomina walec w przekroju. Każdy drewniany element od płaskiej strony, czyli od jego tyłu, ma przymocowany drut, który łączy go ściśle z innymi palikami. Dzięki temu możemy układać rollborder jako dowolny kształt. Przed włożeniem do ziemi jest plastyczny i łatwo go wyginać, ale w ziemi utrzymuje pionowe ustawienie. Cała konstrukcja ma przeważnie ok. 2 m, spotkać możemy też inne modele.
W sklepach ogrodniczych znajdziemy różne rollbordery, przygotowane do kupienia i przewiezienia, zwinięte w kształcie ślimaka. Podczas zakupów zwróćmy uwagę, gdzie znajduje się magazyn z drewnianymi elementami. Dobrze, gdy rollborder nie stoi na wolnym powietrzu bez przykrycia czy osłonięcia, ponieważ w takich przypadkach jest narażony na działanie czynników atmosferycznych. Drewno może być nieco wilgotne, ale nie powinny być na nim widoczne ślady pleśni. Suche palisady będą także lżejsze, co ułatwi ich przenoszenie.
Paliki mogą być różnej szerokości czy wysokości. W sklepach ogrodniczych mamy spory wybór rollborderów wcześniej pomalowanych bądź nie. Kolory są różne, od ciemnego brązu, przez odcień rudy aż po prawie czarne. Możemy także spotkać takie palisady, w których pierwszy i ostatni palik jest dłuższy i ostro zakończony i to właśnie te wbijamy do ziemi. Utrzymują one konstrukcję w odpowiednim ułożeniu.
W sklepach ogrodniczych spotkać możemy także bardziej nowoczesne palisady, które są zrobione z plastiku. Są bardziej wytrzymałe na zmienne warunki atmosferyczne, dostępne w różnych kolorach i wielkościach, jednak pozbawione są naturalnego wyglądu.
Układamy rollborder
Jeżeli chcemy położyć rollborder z palikami o ostrym zakończeniu, wystarczy ustalić kształt, jaki będą wyznaczać, a następnie rozwinąć i wbić w ziemię oraz docisnąć do podłoża. Warto także wcześniej przygotować dane miejsce, usunąć chwasty i trawę, tak by palisada ładnie się prezentowała i eksponowała rabatę.
Nieco więcej pracy wymaga ułożenie typowego rollbordera. Po wstępnym przygotowaniu gleby potrzebny nam będzie szpadel, którym robimy dwa płytkie nacięcia (ok. 5-10 cm), jedno pionowo do ziemi, drugie pod kątem ok. 45ᵒ, powtarzamy tę czynność na całej długości biegu palisady. Powstałe przestrzenne bryły gleby o podstawie trójkątów wyciągamy i odkładamy na folię lub taczkę, bo część ziemi będzie nam zbędna, a część wykorzystamy potem. Teraz wkładamy rozwinięty rollboder formując go dowolnie, czy to w formie okręgu, czy fali. Wcześniej warto za pomocą sznurka i patyczków zaplanować formę na całej długości – łatwiej wtedy poprowadzimy palisadę i będziemy wiedzieć, w którym miejscu kopać kolejne zagłębienia. Na koniec puste miejsce uzupełniamy ziemią, skrupulatnie wsypujemy w ubytki i udeptujemy z każdej ze stron. Warto sprawdzić, czy rollborder się nie chwieje i stabilnie stoi przez próbę potrząśnięcia – to ważne, aby pod wpływem wiatru czy deszczu się nie przechylił i przewrócił.
Jeżeli chcemy dosadzić rośliny zaraz przy palisadzie, dobrze będzie odczekać kilka dni, by ziemia się ubiła, a konstrukcja ugruntowała w danym miejscu i dzięki temu pewnie utrzymywała.