Malować czy nie malować?

Decydując się na zastosowanie płyty OSB we wnętrzach, możemy pozostawić ją w stanie surowym. Wówczas widoczne będą jej charakterystyczne wióry, rozproszone nierównomiernie na całej powierzchni. W takiej sytuacji warto jednak nałożyć na płytę specjalny lakier do drewna, aby zabezpieczyć ją przed działaniem mniej lub bardziej intensywnych czynników związanych z jej użytkowaniem. Płytę OSB możemy też pokryć farbą kryjącą. Tutaj mamy dwa wyjścia: możemy ją nałożyć na charakterystyczną wiórową powierzchnię lub wcześniej zeszlifować podłoże. Zarówno w pierwszym, jak i drugim przypadku sprawimy, że powierzchnia płyty będzie bardziej gładka, a co za tym idzie – milsza w dotyku oraz łatwiejsza w użytkowaniu, głównie ze względu na uproszczenie czyszczenie.

Przygotowanie podłoża

Struktura płyt OSB sprawia, że nałożone na nią warstwy farby mogą pękać w czasie, gdy materiał „pracuje”. Należy mieć również na uwadze fakt, iż są to płyty drewnopochodne, a co za tym idzie – bezpośrednie nałożenie farby na ich powierzchnie może powodować ich pęcznienie. Stąd też bardzo ważne jest odpowiednie przygotowanie płyty OSB do malowania, które polega nie tylko na jej dokładnym oczyszczeniu z kurzu oraz innych zabrudzeń, ale także na skutecznym odizolowaniu od ostatecznej warstwy dekoracyjnej. Dobrym sposobem na to może być zastosowanie żywicy polimerowej jako podkładu lub uniwersalnego impregnatu gruntującego do drewna.

Malowanie

Podobnie jak w przypadku lakierowania czy impregnowania, także tutaj powinniśmy stawiać na farby przystosowane do malowania drewna oraz powierzchni drewnopochodnych. Farba ta powinna się ponadto charakteryzować wysoką odpornością mechaniczną, szczególnie jeśli konstrukcje z płyt OSB będą intensywnie użytkowane. Aplikację warto wykonać dwa razy. Pierwsza warstwa powinna być stosunkowo cienka, druga zaś o wiele grubsza. W ten sposób będziemy w stanie uzyskać trwałą, dobrze przylegającą do płyty OSB powłokę.