Jak hodować rododendron
Jeśli miewamy problemy z uprawą rododendronów, to tylko wówczas, kiedy nie mamy pełnej wiedzy o wymaganiach, jakie powinniśmy spełnić w zakresie stworzenia im odpowiednich warunków. Rododendrony wyglądają pięknie, ale tylko wtedy, kiedy o nie zadbamy. O jakich wytycznych warto wiedzieć, kiedy decydujemy się na ich uprawę?
Przeczytaj także: Chryzantemy – jak je pielęgnować?
Rododendrony to piękne rośliny, niestety dość wymagające. Wiele z błędów pielęgnacyjnych rododendronów popełniamy niestety już na samym początku – podczas sadzenia. Jeśli w porę ich nie wyeliminujemy, prawdopodobnie doprowadzimy do tego, że roślina uschnie.
Zadbajmy o glebę
Rododendrony lubią glebę próchniczą, przewiewną i przepuszczalną. Przyjmują się tylko w warunkach naprawdę kwaśnych o odczynie pH 4-5. Musimy zatem uzupełnić miejsce sadzenia w kwaśny torf, którego oznaczenie o pH będzie wyraźnie widnieć na opakowaniu.
Przed posadzeniem, rododendrony warto dodatkowo zmieszać torf z odrobiną przekompostowanej kory i lekkiej ziemi ogrodowej. Uważajmy na wapń, on jest największym wrogiem tej rośliny – nie tylko w dużych ilościach.
Dobrym gruntem pod sadzenie rododendronów jest także humus z lasu, gdzie rośnie borówka lub wrzos. Występowanie takich roślin gwarantuje nam bowiem kwaśny odczyn podłoża.
Delikatny półcień
Rododendrony najlepiej czują się w zaciszu oraz delikatnym półcieniu. Posadźmy je zatem gdzieś pod koronami drzew, jeśli takowe oczywiście występują w naszym ogrodzie. Rododendrony lubią swoje towarzystwo. Możemy zatem posadzić obok siebie kilka krzaczków, tak by stanowiły swego rodzaju żywopłot.
Ponadto rośliny te lubią wilgoć, nie najlepiej znoszą natomiast przeciąg.
Jak sadzić?
Rozpoczynamy od przygotowania dołka. Powinien mieć on rozmiary około 2-3 razy większe od tych, które posiada system korzeniowy naszej rośliny. W przygotowanych dołkach umieszczamy rośliny, ważne, aby zrobić to na takiej wysokości, na której roślina rosła w doniczce.
Podczas sadzenia pamiętajmy jednocześnie o tym, by obficie podlać rododendron. Jeśli w momencie zakupu miał mocno przesuszoną bryłę korzeniową, włóżmy doniczkę na kilka godzin do wody, a dopiero później do ziemi.
Przy sadzeniu, roślinie nie dokładamy już nawozów. Wystarczy, że później będziemy ją systematycznie podlewać – uważajmy jednak, by podłoże było wyłącznie wilgotne, by nie stała w nim woda.
W końcowej fazie prac nigdy nie ubijamy podłoża, rododendrony potrzebują dostępu powietrza, lubią przepuszczalne gleby. Dołek powinien mieć też poszarpane brzegi.
Zobacz również: 6 mało znanych faktów o mleczach
Pielęgnacja wciągu wzrostu
Rododendrony znane są z tego, że mają dosyć płytki system korzeniowy. Dlatego ich ściółkę warto uzupełniać kilka razy do roku. Wówczas korzenie będą odporniejsze na uszkodzenia, nie utracą wilgoci. Zdarza się, że rododendron słabo rośnie, a na liściach pojawiają się żółtawe, mozaikowe przebarwienia. Jest to objaw chlorozy i znak, że krzew ma niewłaściwe podłoże. Konieczne jest wówczas zasilenie rośliny nawozem lub dołożenie gleby o kwaśnym pH.
Ostatnie, bardzo obfite podlewanie rododendronów wykonujemy późną jesienią. Będziemy je podlewać jeszcze zimą, ale tylko wówczas, gdy mróz zelżeje. Rododendron świetnie poradzi sobie z mrozem i niskimi temperaturami. Niestety najgorzej znosi wysuszające wiatry, dlatego w okresach, gdzie te zwykle pojawiają się najczęściej, osłońmy je gałęziami z iglaków lub parawanem wykonanym z płótna.