Jak bezpiecznie użytkować kocioł węglowy?
Obsługa kotła węglowego nie jest skomplikowana, jednak wymaga stosowania niektórych prostych zasad, które uchronią nas przed negatywnymi konsekwencjami popełnionych błędów. Kocioł podnosi temperaturę w instalacji centralnego ogrzewania, wpływając na nasz komfort, jednak w równym stopniu może przyczynić się do wielu niepożądanych sytuacji, jeżeli nie będziemy zwracali uwagi na jego bezpieczne użytkowanie.
Stopniowo w coraz większej liczbie gospodarstw pojawiają się kotły zautomatyzowane posiadające programator i podajnik opału i niewymagające częstej obsługi. W takich przypadkach ryzyko zaczadzenia lub zagotowania się wody jest niskie, ale także wtedy nie należy zapominać o regularnej kontroli pracy pieca. Sytuacja nieco się zmienia w kotłach starego typu, które wymagają ręcznej obsługi i częstszej kontroli w czasie działania.
Rozpalanie
Przed przystąpieniem do rozpalania powinniśmy wygarnąć popiół, który pozostał po poprzedniej pracy. Szczególną uwagę zwróćmy na ruszt – powinien on zapewniać stały dopływ powietrza od dołu. W przeciwnym wypadku rozruch kotła jest znacznie utrudniony. To wydłuży również czas, w którym paliwo będzie się mocno dymiło, ponieważ nie będzie mogło osiągnąć wysokiej temperatury. Taka sytuacja przełoży się na większe osadzanie spalin zarówno wewnątrz kotła, jak i na ściankach komina.
Bardzo ważne jest również pozostawienie na początku otwartych dolnych drzwiczek i szybra, który odpowiedzialny jest za odprowadzanie spalin do komina. Jeżeli na początku pozamykamy wszystkie otwory i zamkniemy drogę spalinom, nie tylko zdusimy ogień, ale także doprowadzimy do sytuacji dużego nagromadzenia dymu (który nie będzie miał ujścia) wewnątrz kotła. Istnieje spore ryzyko, że nastąpi niewielki wybuch. Najczęściej zakończy się na wypchnięciu drzwiczek w wyczystce (znajdującej się w tylnej części komina, po drugiej stronie kotła), ale w skrajnych przypadkach wybuch może nawet doprowadzić do rozszczelnienia kotła. Na szczęście podczas rozpalania temperatury nie są jeszcze zbyt wysokie, więc ryzyko poważniejszych konsekwencji jest małe.
W trakcie działania pieca
Pod żadnym pozorem nie powinniśmy pozostawić otwartych otworów, przez które podajemy opał. Po dołożeniu węgla należy je od razu zamknąć. W przeciwnym wypadku istnieje większe ryzyko zaprószenia ognia. Wyjątkiem są jedynie drzwiczki popielnika, ale najczęściej również i je zamykamy po osiągnięciu wymaganej temperatury. To pozwala również nieco przymknąć szyber, aby energię w większym stopniu skierować do ogrzewania kaloryferów. Nigdy nie należy go jednak zamykać całkowicie, aby nie doprowadzić do cofania się spalin i zadymienia pomieszczenia, co jest bardzo niebezpieczne dla naszego życia.
Dlatego tak istotna jest wentylacja kotłowni. Jeżeli pomieszczenie nie jest wyposażone w instalację wentylacyjną, wystarczy, że pozostawimy otwarte okno.
Kontrola temperatury
Oprócz ryzyka zaczadzenia lub zadymienia domu bardzo niebezpiecznym zjawiskiem jest doprowadzenie do zagotowania wody w instalacji grzewczej. Wysoka temperatura powoduje, że objętość wody zwiększa się, co może doprowadzić do rozerwania kotła. Siła wybuchu może być tak duża, że może nawet naruszyć konstrukcję budynku, a osobom znajdującym się w bezpośredniej bliskości grozić śmiercią.
Kontrola wysokości temperatury jest więc niezwykle ważna. Jeżeli jednak widzimy, że jej wartość szybko rośnie, należy odciąć dopływ powietrza do kotła, czyli pozamykać szczelnie drzwiczki i szyber. Gdy spalanie następuje w wysokiej temperaturze, ryzyko zadymienia jest już minimalne. Po opadnięciu temperatury pracę kotła możemy regulować już jedynie samym tylko szybrem. Całkowite odcięcie ognia od powietrza i brak odprowadzania spalin sprawi bowiem, że nastąpi wygaszanie pracy pieca.
W skrajnych przypadkach, gdy temperatura ciągle rośnie, możemy uchronić się przed eksplozją poprzez upuszczenie wody w całej instalacji, co zmniejszy jej ciśnienie. Zawór powinien znajdować się przy samym kotle.
Uwaga! Pamiętajmy jednak, że woda ma w takiej sytuacji temperaturę wrzenia, dlatego powinniśmy zachować możliwie największe środki bezpieczeństwa. Co istotne, taki zabieg powinniśmy stosować tylko i wyłącznie w ostateczności, np. gdy woda się gotuje, a temperatura się nie zmniejsza.