Hoja - jak zachęcić woskownicę do kwitnienia?
Hoya carnosa, zwana woskownicą, to zachwycająca pięknymi i intensywnie pachnącymi kwiatami roślina uprawiana w wielu domach. Bywa jednak, że nie kwitnie przez wiele lat – dlaczego tak się dzieje i co zrobić, by jak najczęściej wypuszczała kwiatowe pąki?
Hoya carnosa, czyli woskownica
Hoya carnosa, czyli hoja różowa to jeden z podgatunków hoi. W naszych domach możemy spotkać także odmianę bella – hoję piękną, lecz jest ona znacznie bardziej kapryśna i trudna w utrzymaniu. Powszechna woskownica nie wymaga szczególnej pielęgnacji – pozostawiona sama sobie nie więdnie szybko i jeśli nie zależy nam na tym, by kwitła, możemy cieszyć oczy pięknymi, grubymi i soczystymi liśćmi bez poświęcania roślinie wiele uwagi. Doniczkę z hoją wystarczy umieścić w umiarkowanie nasłonecznionym miejscu i podlewać od czasu do czasu odstaną wodą.
Woskownica to gatunek rośliny pnącej – w swoim naturalnym środowisku wypuszcza pędy w górę rosnących w pobliżu drzew, lecz nie pasożytuje na nich – wszelkie składniki odżywcze pobiera z ziemi oraz własnych liści. Jeśli hodujemy ją w domu, warto ustawić ją w pobliżu barierki od schodów, umieścić w doniczce pręty z bambusa lub pociągnąć do sufitu sznurki, po których będzie mogła się piąć. Jeśli nie zapewnimy jej takiej możliwości, zaobserwujemy, jak poszczególne pędy szukają wsparcia sięgając na wszystkie możliwe strony, by po kilku tygodniach opaść.
Więcej o tym gatunku przeczytasz tutaj.
Porada eksperta Stawiając hoję na parapecie okiennym lepiej zrezygnować z wiszących dzierganych firanek – pędy rośliny szukając wsparcia przechodzą przed otwory w tkaninie i niemal od razu wypuszczają nowe liście, przez co nie ma później możliwości przestawienia doniczki czy zdjęcia firanek. Trzeba wtedy uciąć pęd. |
Kwiaty hoji – nie zawsze mile widziane
Chociaż sprawienie, by hoya carnosa zakwitła jest zadaniem trudnym, pojawienie się kwiatów na jej pędach nie zawsze jest efektem pożądanym. Choć są bardzo drobne, posiadają bowiem niezwykle intensywny, słodki zapach, który może okazać się dla wielu duszący i powodować bóle głowy. Dodatkowo z rozwiniętych pąków wydziela się lepki śluz o konsystencji wosku, który może być trudny do usunięcia z powierzchni wokół doniczki.
Co zrobić, aby hoja zakwitła?
Jeśli zależy nam na tym, by cieszyć oczy nie tylko pięknymi liśćmi, ale także niezwykłymi kwiatami hoyi carnosy, przede wszystkim musimy uzbroić się w cierpliwość. Jest to bowiem roślina bardzo kapryśna i wbrew pozorom delikatna. Warunkami, jakie lubi najbardziej jest absolutny spokój. Zapewnimy go jej stawiając ją w rzadko uczęszczanym miejscu i nie przestawiając. Kupując nową hoję warto od razu umieścić ją w dużej donicy, by nie trzeba było szybko jej przesadzać – czynność ta może być dla niej na tyle dużym szokiem, że nie zakwitnie nawet przez kilka lat. Pozostawienie rośliny w spokoju z pewnością ułatwi fakt, że nie potrzebuje ona częstego podlewania – utrzymywanie ziemi w stałej wilgotności może być nawet przeszkodą do kwitnięcia.
Pierwsze kwitnięcie hoji, nawet przy największych staraniach (polegających na poświęcaniu jej minimum uwagi), może nastąpić nawet po kilku latach. Kiedy jednak już raz pojawią się na niej kwiaty, może wypuszczać je nawet kilka razy w roku. Pamiętajmy tylko, by po przekwitnięciu nie usuwać szypułek – to w ich miejscu będą pojawiać się nowe pąki.