Grillowanie w plenerze i na balkonie – gdzie wolno rozpalić grilla?
Kiedy dni robią się coraz dłuższe, a temperatura na dworze podnosi się, coraz częściej wybieramy się ze znajomymi nad wodę lub zapraszamy ich na nasz taras, gdzie rozpalamy grilla, by wspólnie cieszyć się smacznymi potrawami na łonie natury. Jednak czy jest to legalne? Co może nam grozić za grillowanie w niedozwolonym miejscu?
Grillowanie na balkonie i w ogrodzie
Właściciele domów jednorodzinnych mają w kwestii grillowania na terenie swojej posesji największą swobodę. Zgodnie z definicją własności, w naszym ogrodzie możemy robić co tylko chcemy tak długo, jak nie zakłóca to porządku publicznego i ogólnego dobra innych mieszkańców ( w tym także mieszkańców sąsiednich posesji). W tym temacie nie istnieją żadne regulacje prawne zabraniające lub ograniczające możliwość korzystania z grilla. Nie inaczej jest, jeśli chcemy go rozpalić na balkonie przylegającym do mieszkania w bloku. Ogólnokrajowe przepisy nie zabraniają takich czynności, lecz jeśli regulamin spółdzielni lub wspólnoty mieszkaniowej nie wyraża na nie zgody, musimy liczyć się z możliwością otrzymania mandatu za grillowanie na balkonie.
Gdzie można grillować w plenerze?
Wraz z nadejściem lata coraz częściej można spotkać grillujące grupki ludzi w parkach, czy na wałach nad rzeką. Czy jest to legalne? Również w tym temacie nie istnieją żadne ogólnokrajowe przepisy, według których za rozpalanie i korzystanie z grilla w plenerze mogłaby nam grozić kara. Takie zasady regulują jednak regulaminy określonych placówek. I tak, z całą pewnością nie powinniśmy robić barbecue w przestrzeniach o wartości historycznej i zabytkowej. Całkowicie legalnie możemy natomiast przygotowywać posiłki nad rzekami, na polanach i w parkach (po uprzednim upewnieniu się, że w ich regulaminie nie widnieje stosowny zakaz). W wielu z nich zarządcy przygotowali nawet specjalne ławeczki i drewniane stoły, które mają uprzyjemnić spędzany w ten sposób czas.
Kiedy grillowanie jest niezgodne z prawem?
Samo grillowanie, zarówno na terenie własnego domu, jak i w plenerze, nie jest wykroczeniem. Przy tej formie spędzania czasu należy jednak zwrócić szczególną uwagę na bezpieczeństwo. Jeśli nasze barbecue wymknęłoby się spod kontroli i spowodowało pożar, musimy liczyć się z konsekwencjami prawnymi. W parkach i nad rzekami niedopuszczalne jest także grillowanie pod wpływem alkoholu i wszelkie formy zakłócania spokoju innym użytkownikom przestrzeni. Spożywanie piwa oraz innych napojów wyskokowych w miejscu publicznym grozi karą do 100 złotych, a za zakłócanie porządku publicznego – nawet 500 złotych.
Podsumowanie
Podsumowując, grillowanie na balkonie lub w ogrodzie domu jednorodzinnego jest w pełni legalne, o ile nie zakłóca to porządku publicznego ani nie narusza dobra innych mieszkańców. Regulacje prawne nie ograniczają tej aktywności bezpośrednio, jednakże w przypadku bloków mieszkalnych, regulaminy spółdzielni czy wspólnot mogą wprowadzać pewne obostrzenia. Grillowanie w plenerze, jak na przykład w parkach czy nad rzekami, również jest dozwolone, pod warunkiem, że nie narusza lokalnych regulaminów i nie odbywa się w miejscach o szczególnej wartości historycznej lub zabytkowej. Należy jednak pamiętać o bezpieczeństwie i unikać grillowania pod wpływem alkoholu, aby nie narażać się na konsekwencje prawne, w tym mandaty do 500 zł za grillowanie w niedozwolonych miejscach lub zakłócanie porządku publicznego. Ważne jest, by nasze działania nie były uciążliwe dla innych i nie naruszały ich praw.