Owoce na przetwory

Na przetwory nadaje się większość owoców, które chętnie i powszechnie uprawiamy w naszych ogrodach. Począwszy od truskawek, przez wiśnie, jabłka, porzeczki, agrest, śliwki, na morelach, gruszkach i winogronach kończąc. Jeżeli nie dysponujemy własnymi uprawami lub ilość owoców nie jest na tyle duża, by odpowiednio je przetworzyć, możemy posłużyć się owocami kupnymi. W sezonie letnio-jesiennym stopniowo zmieniają się dominujące gatunki owoców – wtedy możemy kupić je w większych ilościach, jednak zupełnie niedrogo.O tym, z czego najelpiej robić przetwory na zimę, przeczytamy tutaj.

Posiadane plony możemy wykorzystać na różne sposoby. Warto zrobić zapas dżemów, powideł, soków czy kompotów, które przypomną letni czas w zimowe dni. Przydadzą się zarówno do kanapek, jak i ciast, deserów oraz innych potraw. Będziemy mieli przy tym pewność, że korzystamy z produktów zdrowych, nie skażonych konserwantami i innymi chemicznymi dodatkami. Pamiętajmy, że w podobny sposób możemy wykorzystać także warzywa. Przydadzą się przez cały rok, jako składnik sałatek, surówek, dań obiadowych czy przekąsek.

W czym przechowywać przetwory

Słoje, słoiki i słoiczki – oto najlepsze naczynia do przetrzymywania przygotowanych przetworów. Dzięki szczelnym i hermetycznym pokrywkom lub wiekom, a także dzięki procesowi pasteryzowania gwarantują one, że do naszych przetworów nie dostanie się powietrze.

Wspominana pasteryzacja nie tylko zabezpiecza zawartość słoików przed dostępem powietrza, ale także zlikwiduje wszelkie ewentualne drobnoustroje. Na skutek podgrzania powietrze znajdujące się w słojach rozpręża się, powodując uwypuklenie metalowej nakrętki, a w wyniku ostudzenia wciąga ją do środka, szczelnie chroniąc zawartość słoika. Efektu wypukłego wieczka nie uzyskamy oczywiście w przypadku słoików z gumką, zamykanych szklanym wiekiem.

Zanim jednak przystąpimy do wypełniania słoików przysmakami, pamiętajmy o tym, by dobrze je oczyścić – najlepiej wyparzyć. Sprawdźmy także, czy ich brzegi bądź brzegi nakrętek nie są wyszczerbione, a także czy na samym słoiku nie ma widocznych pęknięć. Dzięki temu zyskujemy pewność, że słoik nie pęknie podczas pasteryzowania, a w naszych przetworach nie dojdzie do rozwoju pleśni czy innych drobnoustrojów.

Opisujemy słoiki

Po ostygnięciu naszych weków zadbajmy o to, by stosownie je opisać. Wiele przetworów wygląda bardzo podobnie i bez stosownego opisu nietrudno będzie pomylić buraczki z powidłami śliwkowymi. Możemy zrobić to w najprostszy sposób, opisując słoiki markerem. Inną metodą jest naklejenie zwykłych karteczek, na których następnie umieścimy właściwą informację. Możemy także zakupić gotowe naklejki na przetwory, a także wydrukować je samodzielnie. Jeżeli mamy ochotę, możemy upodobnić nasze słoik do tych, które znajdziemy na sklepowych półkach. Wystarczy do tego papier ozdobny lub niewielkie fragmenty materiału, które nałożymy na wieko, a następnie zatrzymamy na miejscu gumką recepturką. Taka dekoracja słoików będzie godną oprawą dla pysznej zawartości.

Gdzie przechowywać przetwory

Miejsce, w którym umieścimy nasze słoiki, powinno być przede wszystkim suche i czyste, a także chłodne i przewiewne. Najlepiej sprawdzi się w tym celu piwnica – panujące tu temperatury zawsze są niższe niż w domu, a do tego nie ma obawy, że piwniczne półki będą oświetlone promieniami słonecznymi. W piwnicy szczególnie dobrze przechowają się marynaty z warzyw i kiszonki, które wymagają niższych temperatur. W nieco wyższej temperaturze możemy natomiast przechować przetwory z dodatkiem cukru, jak np. dżemy czy kompoty. Wystarczy tu spiżarnia, a nawet szafki kuchenne – pod warunkiem, że są odpowiednio wentylowane.

Pamiętajmy też, że ustawienie przetworów wg ich rodzaju znacznie ułatwi późniejsze poszukiwania. Warto także od czasu do czasu przyjrzeć się wszystkim słoikom. Jeśli w porę zauważymy niepokojące zmiany, np. pleśń, będziemy mogli usunąć zaatakowany nią słoik i nie obawiać się, że zanieczyszczenie przeniesie się na pozostałe przetwory.