Fakty i mity o turystycznej toalecie – przygotuj się na podróż!
Turystyczne WC mogą, choć nie muszą, stanowić wyposażenie kamperów i przyczep kempingowych. Niektóre modele są również przenośne – możemy zabrać je jako dodatkowe wyposażenie na nasze wakacje nad jeziorem czy w górach. Czy toaleta turystyczna jest uciążliwa w użyciu? Czy takie WC sprawdza się w praktyce? Rozprawmy się z faktami i mitami!
Spis treści:
- Turystyczne WC będzie wyłącznie siedliskiem smrodu i bakterii!
- Toaleta kempingowa nie ma sensu, bo musi być i tak cały czas opróżniana
- Turystyczne WC mają swoje spłuczki
Turystyczne WC będzie wyłącznie siedliskiem smrodu i bakterii!
To mit. Owszem, jeśli wybierzemy niezaawansowaną technicznie toaletę, składającą się jedynie z pojemnika i deski, jej niewłaściwe użytkowanie może doprowadzić do nieprzyjemnych sytuacji i doznań.
Jednak WC turystyczne z prawdziwego zdarzenia może być zadziwiająco czyste i higieniczne. Opuszczana i szczelnie zamykana klapa zapobiega ulatnianiu się zapachów.
Prawidłową higienę toalety na wakacjach zapewni nam użycie odpowiedniej chemii. Oba pojemniki – ten na wodę do spuszczania oraz ten, do którego trafiają fekalia, muszą zawierać właściwie dobrany płyn. Są to specjalne preparaty rozpuszczające nieczystości i niwelujące nieprzyjemne zapachy, a także zwalczające bakterie. To dzięki nim możliwe jest zachowanie właściwej czystości naszego turystycznego sedesu.
Toaleta kempingowa nie ma sensu, bo musi być i tak cały czas opróżniana
To kolejny mit. Większość nowoczesnych WC turystycznych posiada pojemniki, wystarczające na średnio 40 spłukań, co może nam wystarczyć nawet na kilka dni dla całej rodziny. Jedynie najbardziej podstawowe modele wymagają każdorazowego opróżnienia pojemnika.
W niektórych krajach toaleta turystyczna jest bardziej opłacalna niż korzystanie z parkingowego WC i opłacanie miejsca na kempingu
To prawda. Wiele publicznych czy przydrożnych toalet jest płatna, a w niektórych miejscach opłata za samo postawienie samochodu i korzystanie z łazienki to nie lada wydatek. Możemy zaoszczędzić, mając kampera czy przyczepę – również dzięki naszemu przewoźnemu WC.
Żeby mieć turystyczne WC trzeba najpierw przystosować kampera lub przyczepę
To mit. Nie musimy mieć specjalnego pomieszczenia, aby móc skorzystać z naszej toalety. Możemy wybrać model, który postawimy tam, gdzie nam pasuje. Dzięki przyssawkom, osprzęt nie będzie się ruszał w czasie jazdy. Naszą toaletę możemy także wyciągać tylko wtedy, gdy jej potrzebujemy. Nowoczesne modele nadają się również wtedy, gdy nie posiadamy mobilnego miejsca do spania. Możemy zabrać takie turystyczne WC na działkę czy pod namiot.
Turystyczne WC mają swoje spłuczki
To fakt. Dzięki zastosowaniu takich naturalnych dla nas i komfortowych rozwiązań, nie musimy martwić się, że w naszej toalecie będą zalegać nieczystości. Mechanizm umożliwia przeniesienie ich do odpowiedniego pojemnika z chemią, gdzie pozostają one do momentu, gdy możemy wypróżnić go we właściwym miejscu na trasie. To wygodny, higieniczny sposób na załatwianie naszych potrzeb.
Turystyczne WC jest bezpieczniejsze niż załatwianie się „na dziko”
Tak, to prawda. Nie ryzykujemy ukąszeniami owadów czy atakiem innych zwierząt, a także przeziębieniem i infekcjom. Bywa także, że akurat w miejscu, w którym dopadnie nas nagła potrzeba, moglibyśmy dostać mandat za załatwianie jej w nieprzeznaczonym do tego specjalnie punkcie.
Co jeszcze powinniśmy powiedzieć o podróżnych toaletach? Zobaczmy tutaj: https://www.castorama.pl/inspiracje-i-porady/ogrod/relaks-w-ogrodzie/kemping/wc-turystyczne/co-powinnismy-wiedziec-o-wc-turystycznych.html.
Data Aktualizacji: 30.07.2024
