Przejdź do głównej treści

Domowe sposoby na czyszczenie i konserwację mebli

Nawet najładniejsze meble nie będą się wystarczająco dobrze prezentowały, jeśli będą posiadały ślady zaniedbań, plamy czy zniszczenia. Warto je czyścić i konserwować prostymi, domowymi sposobami, żeby mogły stanowić prawdziwą ozdobę wnętrz.

odkurzanie kredensuOdświeżanie mebli

W zależności od materiału, z jakiego wykonano meble oraz tego, w jaki sposób je wykończono, należy postępować nieco inaczej podczas ich czyszczenia i konserwacji. Na wszystkich rodzajach mebli osiada domowy kurz, który sprawia, że wyglądają one nieestetycznie. Najlepszym sposobem na jego pozbycie się jest częste sprzątanie oraz przemywanie powierzchni naparem czarnej herbaty. Wystarczy do 1 litra wrzącej wody wrzucić kilka torebek (lub około 3-4 łyżeczki) czarnej herbaty. Po ostygnięciu moczymy w wywarze gąbkę, szmatkę czy nawet mopa, sprzątając nimi drewniane, ciemne powierzchnie. Pozwoli to usunąć kurz, a także delikatnie odświeżyć i pogłębić ich kolor. Warto pamiętać, że drewniane powierzchnie należy nawilżać bardzo delikatnie, a potem wycierać je do sucha.

Meble dębowe i inne drewniane

Popularne i solidne meble dębowe najlepiej wyczyścimy mieszanką zrobioną z 1 litra piwa, 1 łyżki cukru pudru oraz 1 łyżeczki wosku pszczelego. Podgrzewamy wszystkie składniki i ciepłą mieszaninę nakładamy na dębowe meble. Po wyschnięciu polerujemy miękką szmatką.

Inne powierzchnie z drewna (szczególnie nielakierowanego) możemy czyścić i konserwować kolejnym płynem własnej roboty. Wykonujemy go, mieszając szklankę oliwy z oliwek  z ½ szklanki octu albo soku wyciśniętego z cytryny. Dobrze wymieszaną miksturą polerujemy drewniane meble, używając  miękkiej szmatki. Płyn możemy przelać do pojemnika z rozpylaczem, dodając wodę i kilka kropel olejku zapachowego (cytrynowego, lawendowego). Wówczas rozpylamy nasz środek na szmatkę albo na mebel i kulistymi ruchami polerujemy powierzchnią. Uzyskujemy dzięki temu świeży wygląd, konserwację mebli oraz ładny zapach.

Meble niepoliturowane

Jeśli mamy niepoliturowane, jasne meble, które są znacznie zabrudzone – przemywamy je ciepłą wodą z dodatkiem płatków mydlanych lub detergentu, używając dość twardej szczotki lub zmywaka do naczyń. Myjemy energicznie i szybko spłukujemy, wycierając tak, żeby woda nie wsiąkała i nie powodowała ciemnienia drewna.

Jeśli chcemy nadać nowym albo oczyszczonym niepoliturowanym powierzchniom patynę starości (a przy tym je utrwalić), możemy pokryć je rozgrzanym olejem lnianym. Używamy do tego pędzla i wcieramy nim mocno olej. Po 3 dniach zbieramy nadmiar oleju i odczekujemy jeszcze tydzień. Następnie ostrą ryżową szczotką, owiniętą w flanelową szmatkę, polerujemy energicznie powierzchnie do czasu, aż nabiorą one ładnego połysku.

Meble politurowane i lakierowane

Meble politurowane najlepiej uda nam się oczyścić watką nawilżoną w lekko podgrzanym occie. Wycieramy potem powierzchnię mebli do sucha i wcieramy w nią wosk pszczeli, po czym – polerujemy. Niewielkie rysy czy zadrapania powierzchni niepoliturowanych możemy zatuszować zmywając je terpentyną. Jeśli powierzchnia stanie się matowa, wystarczy wetrzeć w nią wosk lub nieco pasty do obuwia, a następnie polerować wełnianą szmatką. Meble lakierowane zmywamy materiałem zamoczonym w roztworze płatków mydlanych (1 szklanka płatków na 1 l wody) z dodatkiem amoniaku (1 łyżeczka na 1 l wody). Potem wycieramy mebel do sucha.

Do odświeżenia białych mebli lakierowanych możemy użyć papki z pokruszoną kredą czy białą farbą do bielizny. Dla nadania połysku nacieramy potem powierzchnie woskiem pszczelim.

Meble skórzane

Meble ze skóry powinny być jak najczęściej przecierane suchą szmatką, tak aby zebrać z nich kurz. Okresowo (np. 2 razy w roku) warto przetrzeć je wilgotną szmatką, a potem wetrzeć niewielką ilość wosku pszczelego. Po 2 godzinach możemy już wypolerować skórzane powierzchnie wełnianą tkaniną.

Pamiętajmy też, że meble skórzane należy chronić przed intensywnymi promieniami słońca, bo grozi to utratą barwy czy miejscowymi odbarwieniami.

Jeśli skóra na meblu nieco stwardniała, warto dla jej uelastycznienia zastosować środek sporządzony z 3 łyżek oleju spożywczego, 3 łyżek terpentyny, 3 łyżek chudego mleka oraz 1 łyżki octu. Po dokładnym wymieszaniu nanosimy mieszaninę na skórę mebla miękką szmatką. Po wyschnięciu wcieramy nieco wosku pszczelego i polerujemy.

Od wieków używano piany z białka kurzego jako środka poprawiającego kondycję i odświeżającego meble ze skóry. Ubitą na sztywno pianę wcieramy szmatką w skórzaną powierzchnię mebla, a po wyschnięciu wcieramy wosk lub inną specjalną pastę i polerujemy.

Meble z wikliny, trzciny, ratanuścierka do kurzów

Meble z trzciny, ratanu czy wikliny nie lubią wody, bo pod wpływem wilgoci matowieją i szarzeją. Do ich czyszczenia używamy szczotki ryżowej. Możemy je jedynie przecierać roztworem wody utlenionej (2 łyżki 15% wody utlenionej na 5 łyżek wody) z 2 łyżkami soku z cytryny lub octu.

Meble z tych materiałów narażone są na wysuszanie i pękanie, dlatego zalecane jest nacieranie ich olejem. Najlepiej, jeśli olej roślinny (np. słonecznikowy) podgrzejemy i jak najdokładniej rozprowadzimy po całości mebli. Znacznie ożywi to i zakonserwuje meble ratanowe, trzcinowe i z wikliny.

 

 

Data publikacji: 04.07.2015