Domowa chłodnia – jak ją stworzyć?
Obecnie niemal każde gospodarstwo domowe posiada na wyposażeniu lodówkę, dlatego pomysł na chłodnię może wielu osobom wydawać się zbędny. Takie pomieszczenie jest jednak bardzo przydatne, zwłaszcza jeżeli sami produkujemy duże ilości jedzenia – daje nam ono możliwość przechowywania zapasów żywności przez dłuższy okres czasu.
Dawniej potrzebę magazynowania jedzenia w pomieszczeniach o obniżonej temperaturze zaspokajały lodownie. Jej schładzanie zapewniały bloki lodu lub śniegu, który uzupełniano co roku zimą. Dzisiaj nie trzeba się uciekać do takich rozwiązań, jednak warto wiedzieć, o czym należy pamiętać, zanim przystąpimy do budowy własnej chłodni.
Przeznaczenie
W pierwszej kolejności powinniśmy wiedzieć, jaki rodzaj żywności i jakie jej ilości będziemy przechowywać w naszym pomieszczeniu chłodniczym. Owoce, warzywa, sery i inne produkty możemy magazynować w temperaturze nieznacznie przekraczającej 0° (od 0° do 4° C), natomiast mięso i żywność do długotrwałego przechowywania powinny być zamrożone nawet w temperaturze około -25° C.
Miejsce
Jeżeli mamy dostęp do piwnicy, to jest ona naturalnym miejscem, gdzie możemy stworzyć chłodnię. Po wydzieleniu odpowiedniego pomieszczenia powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na właściwą izolację ścian, podłogi i stropu, którą wykonamy przy użyciu styropianu i wełny mineralnej lub – co jest rozwiązaniem kosztowniejszym, ale jakościowo lepszym – płyty warstwowej z rdzeniem z pianki poliuretanowej. Głównym zadaniem izolacji jest bowiem ograniczenie przenikania ciepła do środka. Dobrze uszczelnione powinny być również drzwi, ponieważ to przez nie może wydostawać się na zewnątrz zimne powietrze, co zwiększa koszty energii potrzebnej do obniżenia temperatury. Ściany możemy pokryć płytkami ceramicznymi lub blachą lakierowaną.
Efektem wadliwej izolacji jest skraplanie wody, co w przypadku muru może prowadzić do zawilgocenia ścian, a w efekcie do powstania pleśni i grzybów. Dlatego powinniśmy uszczelnić również kanały wentylacyjne w obszarach ciepła. Wystarczy w tym celu zastosować otuliny kauczukowe lub wykonane z wełny mineralnej.
Gdy natomiast nie mamy możliwości zagospodarowania piwnicy, chłodnię możemy urządzić w innym pomieszczeniu gospodarczym. Ważne, aby mury miały jak największą grubość, ponieważ od tego zależy zużycie energii. Im mur jest cieńszy, tym stopień przenikania ciepła się zwiększa.
System
Sposobów na skuteczne obniżenie temperatury w naszej chłodni jest kilka i nie musimy uciekać się do układania w jej wnętrzu lodowych bloków. Jeżeli nie zależy nam na uzyskaniu temperatury minusowej, to skuteczny okazuje się zwykły klimatyzator, który może obniżyć temperaturę do około 10° C. W przypadku temperatur niższych powinniśmy zainwestować w agregat, który da nam gwarancję efektywnego działania. Jego praca wymaga jednak dużej ilości energii, co wiąże się podwyższonymi kosztami.
Agregaty mogą być wyposażone w pełną automatykę – czujniki otwierania drzwi, kontrolę temperatury czy alarmowanie o problemach w działaniu. Sterowanie elektroniczne sprawia, że nie musimy ciągle doglądać naszej chłodni , a kontrolę zapewnia nam panel sterujący.
Temperaturę można również obniżyć poprzez schładzanie powietrzem zimnym i suchym dostarczonym z pompy typu powietrze-woda. Zimą możemy natomiast ograniczyć się do zwykłego wentylatora, który będzie doprowadzał powietrze z zewnątrz.
Moduł
Zupełnie innym rozwiązaniem jest zaopatrzenie się w gotowe komory chłodnicze, które możemy zainstalować w piwnicy lub innym pomieszczeniu przeznaczonym do tego celu. Taka chłodnia jest wygodna, zwłaszcza gdy chcemy zagospodarować jedynie część większej przestrzeni. Jej atutem jest szybki i prosty montaż, który może wykonać nawet niedoświadczona ekipa. Łatwiej też dopasować do niej agregat z elektronicznym systemem sterowania. Minusem chłodni modułowych jest jednak ich cena, która jest większa od zwykłej, wykonanej z płyt.